Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

Hulk - recenzja

 



Donny Cates, znany z odważnych interpretacji komiksowych ikon, tym razem zabiera nas w podróż z Hulkiem, która przekracza granice znanej nam rzeczywistości. Po zakończeniu wysoko ocenianej serii "Nieśmiertelny Hulk" Ala Ewinga, poprzeczka została zawieszona wysoko. Czy nowa odsłona przygód zielonego giganta spełnia oczekiwania?​

Bruce Banner, w desperackiej próbie opanowania swojego alter ego, przekształca Hulka w międzywymiarowy statek kosmiczny – Miazgonautę. Sterując jego gniewem za pomocą mentalnych dźwigni, Banner staje się kapitanem tej nieprzewidywalnej podróży. To odważne podejście do postaci, które może zaskoczyć wielu fanów.​

Podczas tej kosmicznej odysei, Hulk trafia na planetę zamieszkaną przez istoty przypominające jego samego, żyjące pod promieniowaniem gamma. To miejsce, gdzie Hulk może być czczony jak bóstwo, staje się areną dla eksploracji jego natury i poszukiwania spokoju. Jednak czy rzeczywiście odnajdzie tam ukojenie?​

Ryan Ottley, odpowiedzialny za warstwę graficzną, doskonale oddaje dynamikę i brutalność tej historii. Jego rysunki pełne są energii, a przedstawienie Hulka jako niepowstrzymanej siły natury robi wrażenie. Jednak niektóre kadry mogą wydawać się chaotyczne, co może utrudniać odbiór niektórym czytelnikom.​

Nowa seria Hulka to śmiałe i nietypowe podejście do postaci, które z pewnością podzieli fanów. Dla jednych będzie to świeży powiew w historii zielonego giganta, dla innych zbyt dalekie odejście od korzeni. Jedno jest pewne – Cates i Ottley dostarczają komiks pełen akcji, emocji i nieoczekiwanych zwrotów, który na długo pozostaje w pamięci.

Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń