Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

Czarodzieje i ich dzieje, tom 3 - recenzja EGMONT

 


Kolejny, trzeci już tom już tom komiksu „Czarodzieje i ich dzieje” ponownie zabiera nas do fantastycznej krainy, w której znani Miki i reszta dobrze nam znanych bohaterów wciela się w postaci rodem z przygód fantasy.

Mimo, że nastały czasy pokoju to na horyzoncie pojawiają się nowe problemy, zagrożenia i zagadki do rozwiązania. Nasza kompania ponownie musi stawić im czoła i zażegnać problemom. W porównaniu do poprzednich dwóch tomów nie mamy tu jednej długiej przygody, a kilka krótszych form. Zdarza się nawet retrospekcja, która była ciekawą odmianą. Stylem ta część nie różni się od pozostałych, dlatego fani tytułu będą zadowoleni, jednak czasami czuć już powtarzalność i trochę brak pomysłu. Mimo to tom czytało się naprawdę przyjemnie i nadal mam chęć na więcej. Również graficznie tytuł ten wygląda bardzo dobrze. Styl, do którego zdążyliśmy się już przyzwyczaić wpasowuje się tutaj idealnie.

Trzeci tom „Czarodziejów” trafi w gusta tych, pokochali poprzednie historie. Mimo, że tom ma swoje mankamenty to nadal mogę uznać jego lekturę za przyjemną. Może się też podobać nowy format, krótszych historyjek, które nie absorbują aż tyle czasu co jedna dłuższa. Mimo, że dwa pierwsze tomy oceniłbym wyżej niż trzeci, to ten nadal prezentuje wysoki poziom.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń