Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Sługa Cesarstwa" Adam Przechrzta

         Przed nami trzeci tom uwielbianego cyklu Materia Secunda - „Sługa Cesarstwa”. W tym miejscu warto wspomnieć, że cykl Materia Secunda to kontynuacja cyklu Materia Prima, który również składa się z trzech książek.     Całość opowiada głównie o losach polskiego alchemika Olafa Rudnickiego i carskiego oficera Aleksandra Samarina. Wydaje się, że stoją po dwóch stronach barykady, jednak łączy ich to, że obaj są ludźmi odważnymi i pełnymi honoru. Kiedy zagrożenie ze strony theokataratos rośnie Olaf i Samarin łączą siły i współpracują, aby chronić ludność. Współpraca przeradza się w szczerą przyjaźń. Niestety na skutek nieprzewidzianych zdarzeń Olaf zostaje przeniesiony do innego świata, który przywodzi na myśl Chiny z czasów wielkich cesarstw. I tu zaczyna się cykl Materia Secunda. W tym świecie magia jest o wiele bardziej rozwinięta a polityczne intrygi, szpiegostwo i walki o wpływy są na porządku dziennym. Zainteresowanych odsyłam do bardziej szczegółowych recenzji „Sługi Krwi” i „

Świt X. X-Men, tom 1 - recenzja - EGMONT

 


Bardzo dużo dzieje się ostatnimi czasy w świecie Mutantów. Może nawet nie tyle chodzi o ilość wydawanych materiałów co ich skalę i znaczenie.

Przeniesienie mutantów na wyspę Krakoa i utworzenie tam nowego państwa daje wiele nowych możliwości jeżeli chodzi o tworzenie fabuły. I rzeczywiście Jonathan Hickman z tej okazji korzysta. Praktycznie każdy z zeszytów zawartych w tomie „Świt X” to inny wątek, który może być w późniejszym czasie rozwinięty. Co ważne, każdy z owych wątków wskazuje, jak różnorodnie będzie można rozwinąć historie X-Menów. Zaczynając chociażby od tematów aktualnej w tym świecie polityki, relacji poszczególnych mutantów, przystosowania się do nowej rzeczywistości oraz wspólne stawianie czoła nowym, dotąd nieznanym wyzwaniom.

Trzeba od razu wspomnieć, że nie jest to komiks łatwy w odbiorze. I nie chodzi o to, że jest on toporny czy zły, ale o fakt, że część tematów powoli się rozwija, inne poruszają trudne tematy, nie każdemu też mogą podchodzić tematy polityczne, itp. Trzeba jednak przyznać, że mimo nazwijmy to tych „trudności” historia jest naprawdę dobra. Mamy tutaj olbrzymi potencjał jeżeli chodzi o rozwinięcie wszystkich wątków oraz stworzenie niezwykle rozbudowanej historii.

„Świt X” nie każdemu przypadnie do gustu. Wielu może też odrzucić „waga” tematów. Jednak zapewniam Was, że warto poznać te historie. Ja z niecierpliwością czekam na ich rozwinięcie.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń