Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Przedwieczni - recenzja

 Kiedy sięga się po „Przedwiecznych”, można mieć obawy: grupa herosów, których początki sięgają początków ludzkości, a nad nimi wszystkimi unoszą się Celestianie – brzmi jak coś bardzo odległego i trochę przekombinowanego. Tymczasem Kieron Gillen udowadnia, że da się z tej mitologii wycisnąć historię świeżą, dynamiczną i naprawdę wciągającą. Fabuła startuje od mocnego uderzenia: Przedwieczni budzą się na nowo, ale szybko okazuje się, że ich świat nie jest już taki, jaki znali. Ktoś z ich własnych szeregów zdradził i dopuścił się morderstwa – a to wśród istot praktycznie nieśmiertelnych brzmi jak absolutne bluźnierstwo. Zaczyna się śledztwo, w którym Ikaris, Sersi i reszta ekipy muszą zmierzyć się nie tylko z wrogiem, ale też z pytaniami o sens swojego istnienia. Czy mają chronić ludzi, czy raczej są tylko narzędziem w rękach potężniejszych istot? Najfajniejsze jest to, że Gillen nie robi z bohaterów pomników. Owszem, mają moce, które wykraczają poza ludzką wyobraźnię, ale kłócą s...

Avengers: Wielka wojna She-Hulk - recenzja


 

Dziewiąty już tom przygód Avengers zatytułowany “Wielka wojna She-Hulk” skupia się na problemach tytułowej bohaterki. Przez podstęp i zdradę w szeregach najpotężniejszych ziemskich bohaterów trafia w ręce Zimowej Gwardii, która ma postawić ją przez rosyjski sąd. Co więcej, Czerwona Komnata również ma swoje plany wobec She-Hulk. Jeżeli jej plany dojda do skutku, zmienią całkowicie świat i prawa na nim panujące.


Fabuła “Avengers: Wielka Wojna She-Hulk” nie należy do zbyt skomplikowanych, choć i w niej znajdą się twisty fabularne, które zaskoczą. Historia mimo, że jest prosta to czyta się ją raczej przyjemnie. Na pewno pozytywny wpływ maja na to przeplatane z główną osią motywy związane z podrózami w czasie członków Avengers oraz naborem nowych Avengersów.


Mimo, ze nie jest to tytuł idealny to “Avengers: Wielka Wojna She-Hulk” zaliczam raczej do pozytywnych tytułów z lini Marvel Fresh.


Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń