Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

Banda Pand i kawałki bambusa - recenzja





 Jako, że jestem rodzicem rosnącego trzy i pół latka naturalnym dla mnie jest to, że szukam gier, które pomogą mi zainteresować go planszówkami. Widząc grę “Banda Pand i kawałki bambusa” od razu zainteresowałem się tym tytułem.


W skład gry wchodzi 55 kart z wizerunkiem różnych pand z kawałkami bambusa oraz specjalna kostka. W rozgrywce podstawowej po przetasowaniu kart rozkładamy je na na stole, tak aby wizerunek pand znajdował się na wierzchu. Cała rozgrywka polega na tym, że po rzucie kostką gracze mają za zadanie wybrać taką, kartę, która najbardziej pasuje do wyniku kostki. Wśród wyników kostki mogą znajdować się może: największa - najmniejsza panda, najcięższa - najlżejsza panda lub najdłuższy - najkrótszy pęd bambusa. Gracze muszą jak najszybciej wybrać kartę z pandą, która ich zdaniem najlepiej spełnia warunek z kostki. Zwycięzca zabiera kartę. Gra kończy się w momencie, gdy na stole zostanie odpowiednia ilość kart zależna od tego ilu graczy bierze udział w rozgrywce.


Jak widzicie gra ma banalne zasady, a rozgrywka jest naprawdę bardzo prosta. Co ważne mimo tej prostoty, w “Banda Pand i kawałki bambusa” gra się naprawdę przyjemnie. Jest to fajna imprezówka nie tylko dla tych młodszych graczy. Sądzę, że spokojnie sprawdzi się również na imprezie w starszym gronie. Jeżeli chodzi o moją rozgrywkę z synkiem, to jeszcze trochę poczekam ;) Różnica np. wielkości pand na kartach może być niewielka, a ich “statystyki” mimo to mogą od siebie lekko odbiegać. Dla tak młodego gracza może to być problem, jednak dla sugerowani pięciolatkowie i starsi gracze bez problemu sobie poradzą.

Współpraca reklamowa] Gra została przekazana bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnioną do recenzji grę.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń