Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

"Czasy, które nadejdą" Andrzej Pilipiuk

 



    „Czasy, które nadejdą” to już piętnasty tom opowiadań bezjakubowych. W tej książce ponownie spotykamy Roberta Storma i doktora Skórzewskiego. Mamy też jedno opowiadanie o nowej bohaterce, Klementynce. Ostatnimi czasy autor rozpieszcza swoich fanów wydając 2 książki rocznie, co wcale nie oznacza, że spadła ich jakość. Moim zdaniem „Czasy, które nadejdą” to bardzo dobry zbiór, który przypomina mi o tym, za co lubię Pilipiuka.
    Doktor Skórzewski kontynuuje próby znalezienia remedium na kiłę i gruźlicę. Jego błyskotliwy umysł wielokrotnie pozwala mu stawiać tezy, na które świat nie jest jeszcze gotowy, co nie przysparza mu popularności w środowisku lekarskim. Tym razem przełomowe odkrycie jest już na wyciągnięcie ręki i tylko pech sprawia, że przepada na zawsze.
    W opowiadaniu „Profesor Śmierć” oprócz ciekawego epizodycznego występu Kubusia Wędrowycza mamy kolejną intrygującą zagadkę związaną z podróżami w czasie. Jako lekarz polowy doktor Skórzewski leczy jeńca z dziwnymi obrażeniami, którego tożsamości ani przynależności wojskowej nie jest w stanie określić. Jeniec umiera a wiele lat później dr Skórzewski spotyka osobę bardzo do niego podobną,
    „Siódma armata” to z kolei historia Roberta Storma, który jak zawsze poprowadzi Nas krętą drogą w przeszłość, ku poznaniu losów dawno zapomnianych artefaktów. Robert i Arek to ciekawy duet, który znakomicie potrafi wpakować się w kłopoty. Robert Storm ma na szczęście możnych przyjaciół, których wstawiennictwo kolejny raz uratuje go z opresji.
    „Czasy, które nadejdą” również dotyczą Roberta Storma. Pewnego dnia do jego mieszkania dociera dziwnie wyglądająca dziewczyna, która przekazuje mu informację o aukcji fałszywego obrazu. Niedługo potem umiera. Okazuje się, że jej ciało zostało poddane nieludzkim i okrutnym modyfikacjom niemożliwym do przeprowadzenia w obecnych czasach. Zagadkowa dziewczyna i jej ostrzeżenie sprawiają, że Robert musi odszukać człowieka, który popełnił samobójstwo. Czy i tym razem uda mu się odkryć prawdę i naprostować ścieżki czasu?
     Wątki podróży w czasie, cudownych leków, wilkołaków, cygańskich wróżb i technologii wyprzedzającej nasze czasy często przewijają się w twórczości Andrzeja Pilipiuka i jest to coś co bardzo lubię. Obok fantastycznych treści mamy też bardziej poważną stronę opowiadań. Taką, w której zastanawiamy się nad etyką, moralnością, uczciwością i naturą człowieka. Myślę, że to ważny element książek Pilipiuka. Przez to stają się bardziej ponadczasowe, chętniej się do nich wraca. Tym tomem Andrzej Pilipiuk potwierdza swój status jednego z najlepszych autorów polskiej fantastyki.

Za książkę dziękujemy Fabryce Słów.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń