Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Thor Tom 3 - recenzja

  Trzeci tom „Thora” z linii Marvel Fresh kolejny rozdział przygód Gromowładnego, ale też zamknięcie historii tworzonej przez Donny’ego Catesa, dokończonej przez Torunna Grønbekka. Fani mają więc prawo oczekiwać mocnego finału, który podsumuje wszystkie dramatyczne decyzje, walki i wyzwania, jakie stanęły przed królem Asgardu. Fabuła, zgodnie z tradycją serii, łączy nordycką mitologię z marvelowskim rozmachem. Mamy tu dramatyczne wizje, zagrożenie Thanosem, niepokojące zniknięcie dusz z Walhalli i spotkanie z Doktorem Doomem. Thor nie tylko musi zmierzyć się z potężnymi przeciwnikami, ale i własnymi obawami o przyszłość królestwa. Wątek współpracy z Czarną Panterą dodaje opowieści nieco świeżości, choć sam trzon fabularny porusza się po dobrze znanych torach. Początek tomu to efektowny, choć nieco przesadzony pojedynek z symbiontem i współpraca z Venomem. Niestety, mimo epickiego tonu, tempo narracji często siada, a niektóre wątki wydają się zbędnie przeciągnięte. To sprawia, że ...

Thor. Tom 2 - recenzja


 

Kontynuujemy przygodę Thora, który objął tron w Asgardzie. Jednak jak się okazuje, trudy rządzenia to nie jedyny jego problem. Powoli traci kontrolę nad Mjolnirem, sam nie wie co jest powodem tego stanu rzeczy. Co gorsza, sytuację tą próbuje wykorzystać nowy przeciwnik - Bóg młotów.


Tom ten mocno skupia się na psychice Thora, jego problemach, konflikcie z ojcem, niepewności oraz trudach rządzenia Asgardem. Problemy te napędzają fabułę i robią to znakomicie. Doskonale widać jak niepewność Thora, zawahanie, ciężar tronu wpływają na jego decyzje i zachowanie. Zawarto tutaj idealną zależność jego stanu psychicznego do czynów. Bardzo spodobało mi się również to, że wyżej wspomniane czynniki (w tym również wcześniejsze wydarzenia)  niejako zadecydowały i wpłynęły na fakt pojawienia się nowego antagonisty. Co ważne antagonisty naprawdę ciekawego i naprawdę dobrze wpisującego się w uniwersum Thora.


Ale niestety nie może być idealnie. Tak jak wspomniałem, mamy tutaj naprawdę ciekawego wroga, który mógłby namieszać w tym świecie. Niestety potencjał ten został całkowicie niewykorzystany (choć mam nadzieję, że może jednak nie wszystkie furtki zostały zamknięte). Mam wrażenie, że pozbyto się go za szybko, nie rozwinął w pełni skrzydeł i mógłby byc naprawdę ciekawie wykorzystany. 


Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń