Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Thor. Tom 2 - recenzja
Kontynuujemy przygodę Thora, który objął tron w Asgardzie. Jednak jak się okazuje, trudy rządzenia to nie jedyny jego problem. Powoli traci kontrolę nad Mjolnirem, sam nie wie co jest powodem tego stanu rzeczy. Co gorsza, sytuację tą próbuje wykorzystać nowy przeciwnik - Bóg młotów.
Tom ten mocno skupia się na psychice Thora, jego problemach, konflikcie z ojcem, niepewności oraz trudach rządzenia Asgardem. Problemy te napędzają fabułę i robią to znakomicie. Doskonale widać jak niepewność Thora, zawahanie, ciężar tronu wpływają na jego decyzje i zachowanie. Zawarto tutaj idealną zależność jego stanu psychicznego do czynów. Bardzo spodobało mi się również to, że wyżej wspomniane czynniki (w tym również wcześniejsze wydarzenia) niejako zadecydowały i wpłynęły na fakt pojawienia się nowego antagonisty. Co ważne antagonisty naprawdę ciekawego i naprawdę dobrze wpisującego się w uniwersum Thora.
Ale niestety nie może być idealnie. Tak jak wspomniałem, mamy tutaj naprawdę ciekawego wroga, który mógłby namieszać w tym świecie. Niestety potencjał ten został całkowicie niewykorzystany (choć mam nadzieję, że może jednak nie wszystkie furtki zostały zamknięte). Mam wrażenie, że pozbyto się go za szybko, nie rozwinął w pełni skrzydeł i mógłby byc naprawdę ciekawie wykorzystany.
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz