Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars – Jango Fett: Szlak straconej nadziei - recenzja

 „Szlak straconej nadziei” to komiks, który pokazuje Jango Fetta w formie, jakiej dawno nie widzieliśmy. Historia rozgrywa się przed wydarzeniami z „Ataku Klonów” i szybko wrzuca czytelnika w świat intryg, skradzionych artefaktów i politycznych napięć. Jango z łowcy nagród staje się tu celem, a to od razu podnosi tempo i tworzy ciekawy punkt wyjścia do całej opowieści. Scenariusz Ethana Sacksa jest prosty, ale dobrze ułożony. Mamy dynamiczne sekwencje walk, pościgi, ale też momenty, w których widać, że życie łowcy nagród to nie tylko blaster i zbroja. Komiks stara się pokazać Jango jako postać bardziej złożoną — nieprzesadnie, ale na tyle, by lektura była bardziej angażująca. Całość uzupełniają rysunki Luke’a Rossa i Willa Slineya. Kadry są czytelne, dobrze skomponowane, a styl świetnie oddaje klimat klasycznych historii ze świata Star Wars. Dużym plusem jest również to, że mimo znanych postaci komiks nie wydaje się przewidywalny. Zdrady, zmieniające się sojusze i szybkie zwroty ...

Daredevil. Tom 2 - recenzja



Matt Murdock, wciąż pokiereszowany fizycznie i psychicznie po wydarzeniach z pierwszego tomu, rezygnuje z bycia Daredevilem. Ale nie oznacza to wcale, że porzuca swoją misję – zmienia tylko środki. Odtąd walczy z przemocą bez maski, co prowadzi do dramatycznych konsekwencji.

Niestety dylematy bohatera  zamieniają się w ciągłą samokrytykę. W tym tomie Murdock to bardziej cierpiętnik niż heros. Dużo ciekawiej wypada Wilson Fisk.  Kingpin zostaje wciągnięty w polityczną grę i pokazuje, że realna władza zaczyna się tam, gdzie kończą się pięści. To jeden z ciekawszych elementów tego tomu.

Marco Checchetto kontynuuje swoją pracę z pierwszego tomu i ponownie dostarcza plansze pełne dramatyzmu i ekspresji. Styl jest realistyczny, co dobrze współgra z ciężką narracją. 

Daredevil. Tom 2 to album ambitny, konsekwentnie rozwijający rozpoczętą wcześniej opowieść.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń