Polecane
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Avengers: Najpotężniejsi historyczni bohaterowie - recenzja
„Avengers: Najpotężniejsi historyczni bohaterowie” to komiks, który udowadnia, że nawet najwięksi herosi potrafią się zgubić w czasie — dosłownie i fabularnie. Marvel zabiera nas w podróż przez różne epoki, od pradawnych mitów po futurystyczne wizje, ale zamiast spójnej opowieści dostajemy raczej mozaikę scen, które próbują wyglądać na epickie. Czasem działa to jak efektowny kolaż, a czasem — jak zlepek niepasujących puzzli.
Narracja zaczyna się obiecująco. Pierwsze strony wciągają, klimat jest gęsty, a pomysł na historyczne wersje Avengersów brzmi świeżo. Jednak szybko pojawia się wrażenie, że autorzy bardziej bawią się ideą niż historią. Brakuje napięcia, które pchnęłoby akcję naprzód, a kolejne przeskoki w czasie przypominają raczej przegląd koncepcji niż pełnoprawny komiks.
Wizualnie natomiast tom broni się bez zarzutu. Rysunki mają rozmach, kolory potrafią ożywić nawet najnudniejszy dialog, a sceny bitewne przyciągają oko. To ten typ komiksu, który wygląda lepiej, niż się czyta. Gdyby fabuła miała tyle energii, co ilustracje, można by mówić o czymś naprawdę wyjątkowym.
Ostatecznie tom ten to nie katastrofa, ale też nie triumf. Dla fanów cyklu – ciekawostka, dla nowych czytelników – nie najlepszy punkt wejścia. To komiks, który chce być kroniką heroizmu przez wieki, ale ostatecznie przypomina szkic do historii, której potencjał pozostał niewykorzystany.
Popularne posty

"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje

Star Wars. Yoda - recenzja
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz