Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Gigant poleca - Nautilus

Wydawnictwo EGMONT kontynuuje wyjątkową serię “Gigant Poleca”. W tomie znajdziemy dwanaście opowiadań (3 z nich składają się w jedną “Kryształowe królestwo”), które zachwycają różnorodnością tematów, sporą dawką żartobliwych sytuacji i ciekawą fabułą.  Tak jak w przypadku wcześniejszych tomów, "Nautilus powraca" zachwyca swoją zdolnością do utrzymania uwagi czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Historie są pełne humoru, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, które sprawiają, że trudno oderwać się od lektury. Oczywiście najbardziej zapadła mi historia Kryształowego królestwa, w której doświadczamy tytułowego powrotu Nautilusa. Komiks ten jest zdecydowanie najdłuższy i moim zdaniem najciekawszy. Nie zmienia to jednak faktu, że pozostałe przygody również stoją na wysokim poziomie. Tom ten kolejny raz potwierdza, że historie rodem z Kaczogrodu zachwycają i będą zachwycać czytelników niezależnie od ich wieku. Mimo, że przeczytałem już wiele przygód Kaczora Donalda, Myszki

"Nautilus" - Wyjście Awaryjne - Bydgoszcz




Zastanawialiście się kiedyś jak czuje się człowiek w tonącej łodzi podwodnej? Ja tak, choć szczerze mówiąc nie chciałbym znaleźć się w takiej sytuacji w rzeczywistości. Na szczęście z odpowiedzią  przyszła ekipa z Bydgoszczy, która stworzyła pokój „Nautilus”.
Na ten escape room czailiśmy się już od pewnego czasu ponieważ od dłuższego czasu zbierał same pozytywne oceny. W końcu nadszedł ten dzień, dzień w którym mogliśmy choć w części poznać wnętrze legendarnego okrętu Kapitana Nemo.
Zaczynając od początku samo wejście do „Nautilusa” robi ogromne wrażenie – zamiast zwykłych drzwi mamy właz. W środku jest jeszcze ciekawiej. Cały pokój to genialnie odwzorowane wnętrze łodzi podwodnej. Każda ściana, każdy element wyposażenia aż kipi klimatem. Ster, przyrządy pomiarowe i inne elementy, o których nie będę pisał aby nie zniszczyć Wam niespodzianki robią fenomenalne wrażenie. Do tego zadania i zagadki, które są na wysokim poziomie. Na pewno nie zabrałbym do tego pokoju osoby, która nie miała wcześniej żadnego doświadczenia z tego typu rozrywką ponieważ mogłaby się tu „zagubić”. Rozszyfrowując kolejne zagadki przechodzimy do następnych pokoi, które w żaden sposób nie odbiegają klimatem i dają coraz więcej radości. Łamigłówki są zróżnicowane i dobrze przemyślane, ich zakończenie nie polega tylko na otwarciu kolejnych kłódek. Mamy za to mnóstwo efektów dźwiękowych i wizualnych, po których otwierają się przed nami kolejne etapy naszej podróży.
Escape roomy mogą zachwycić nas swoim klimatem lub różnorodnością i skomplikowaniem zagadek. „Nautilus” łączy wszystko co najlepsze w tego typu zabawie. Zapewniam, że każdy kto wybierze się w tą podróż zakończy ją w pełni usatysfakcjonowany. Nam udało się wydostać z okrętu na czas, dzięki czemu możemy dalej przekazywać wieści o tej zapierającej dech w piersiach przygodzie. A uwierzcie mi, mimo że minęło już trochę czasu od naszej wizyty w tym pokoju nadal często wspominamy go z wypiekami na twarzy.


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń