"Smak trucizny" Neil Bradbury
Neil Bradbury podkreśla, że „Smak trucizny” nie jest poradnikiem jak kogoś otruć i nie zostać złapanym, choć na pierwszy rzut oka może za takowy uchodzić. Książka zawiera bardzo wiele szczegółów dotyczących działania i sposobu użycia popularnych trucizn uwielbianych przez autorów kryminałów. Mamy tu omówionych jedenaście substancji przeważnie pochodzenia naturalnego, które na przestrzeni wieków służyły ludziom do różnych celów – zależnie od dawki. Z pewnością wszystkim jest znane stwierdzenie, że to dawka czyni truciznę. Wiadomo przecież o leczniczych właściwościach digoksyny, insuliny, atropiny, potasu czy arszeniku oraz o odkażających właściwościach chloru. Z tej książki dowiemy się kto i w jakich okolicznościach zastosował te związki z morderczą intencją oraz to jak udało się te osoby zidentyfikować i skazać. Niewątpliwym walorem tej książki jest to, że w bardzo przystępny sposób zestawia wiedzę na temat trucizn. Wiedza ta może się przydać zwłaszcza osobom lubiącym k
Widzę, że grasz w wiele różnych gier i przyznam, że ja również, ale wydaje mi się, że fajnie byłoby aktualnie zainwestować sobie w jakieś dobre biurko gamingowe. Sprawdzałem już i dość ciekawe biurka można znaleźć na stronie https://mgstore.com.pl/ . Dostępne są różne wersje z podświetleniem LED lub bez niego. Takie biurko moim zdaniem to świetna opcja, ponieważ w odpowiedni sposób dbamy o swoje zdrowie, odpowiednią postawę podczas gry i o wygodę, która jest tutaj kluczowa.
OdpowiedzUsuńWszystko o czym powinieneś wiedzieć znajdziesz tu https://mkdeskpro.com
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych Arrow sezon 1!! Polecam tutaj zajrzeć w wolnej chwili https://www.gapik.pl/blog/
OdpowiedzUsuń