PIXEL-BOX MARVEL (2020)
Dawno nie trafiały do mnie
żadne owe „gadżet-boxy”, w końcu na kalejdoskopie pojawił się
Pixel-Box o tematyce Marvela. No cóż, nie trzeba mnie było długo
zachęcać do zapoznania się z nowym pudełkiem ;)
Gra na kartach komiksu –
klasyczne karty w Marvelowskiej oprawie graficznej, zapakowane w
klimatyczne pudełko imitujące okładkę komiksu z Kapitanem
Ameryką. Co do wytrzymałości kart nie mogę się zbytnio
wypowiedzieć, ponieważ po prostu z nich nie korzystałem. Jeżeli
chodzi o opakowanie kart, to robi ono naprawdę niezłe wrażenie i
dobrze prezentuje się jako ozdoba. Gadżet zdecydowanie można
zaliczyć na +
Fotograficzny pajęczak –
kolejna figurka od firmy Q-Fig, która trafiła do mnie w
Pixel-Boxie. Wcześniej był to Doctor Strange. Tym razem przybyła
postać, którą lubię dużo bardziej. Spider-Man z aparatem,
wiszący na latarni mocno kojarzy mi się z animacjami z dzieciństwa.
Gadżet wracający do korzeni pajączka :) Fajne wspomnienia z
dobrego serialu super-hero. Figurka będzie się dobrze prezentować
na półce ;) Kolejny gadżet „in +”
Ręka, która może wszystko –
Koszulka z Iron Manem i tekstem „Talk to hand”. Wykonanie na
podobnym poziomie jak w poprzednich Pixel-Boxach. Jeżeli chodzi o
grafikę na koszulce to dobrze się prezentuje, choć wydaje mi się,
że jest to lekki spadek formy w porównaniu z poprzednimi koszulkami
z „pudełek”, które do mnie trafiły.
Czarna pięść
sprawiedliwości – No i przyszedł czas na najsłabszą część
zestawu. Kubek w kształcie pięści Czarnej Pantery. Kubek jest
duży, toporny i niewygodny w użytkowaniu. Szkoda, jest to pierwszy
kubek z boxów, który nie trafi do kolekcji.
Serce bohatera – tradycyjnie
ostatnim gadżetem jest tematyczna przypinka. Tym bardziej
megaklimatyczna dla fanów Iron Mana. Motyw I LOVE YOU 3000 zna już
chyba każdy.
Box zdecydowanie mogę
zaliczyć do tych udanych, z których będę czerpał wiele radości.
Jedynie kubek obniża jakość całości, ale nie ma co narzekać ;)
Box warty swojej ceny.
Komentarze
Publikowanie komentarza