Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

Kaczogród. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945 - recenzja - Egmont

 


„Stworki z bagien” to kolejny tom przedstawiający historie z Kaczogrodu autorstwa Carla Barksa. Tom ten zawiera dwadzieścia jeden opowieści z 1944 – 1955. Krótko mówiąc klasyka przygód z Kaczogrodu. Bezsprzeczny prym wiodą tutaj opowieści o Kaczorze Donaldzie i jego siostrzeńcach. Bo jak inaczej to ująć jeżeli w aż dwudziestu historiach to oni są głównymi bohaterami, a zaledwie jednej znalazło się miejsce dla Myszki Miki. Mogłoby się wydawać, że będziemy mieć przesyt Donalda i siostrzeńców po takiej dawce. Nic bardziej mylnego. Nie dość, że wspomnianego przesytu nie uświadczymy to czyta się to naprawdę sprawnie i przyjemnie. Miałem okazję przypomnieć sobie kilka ciekawych historii oraz poznać nowe, z którymi nie miałem wcześniej styczności.

Łezka w oku kręci się również na widok stylu graficznego Carla Barksa. Każdy kto spotkał się z przygodami Kaczora Donalda doskonale kojarzy tą kreskę. Kolejne kadry wywołują masę miłych wspomnień.

 [Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń