Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

Kaczogród. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945 - recenzja - Egmont

 


„Stworki z bagien” to kolejny tom przedstawiający historie z Kaczogrodu autorstwa Carla Barksa. Tom ten zawiera dwadzieścia jeden opowieści z 1944 – 1955. Krótko mówiąc klasyka przygód z Kaczogrodu. Bezsprzeczny prym wiodą tutaj opowieści o Kaczorze Donaldzie i jego siostrzeńcach. Bo jak inaczej to ująć jeżeli w aż dwudziestu historiach to oni są głównymi bohaterami, a zaledwie jednej znalazło się miejsce dla Myszki Miki. Mogłoby się wydawać, że będziemy mieć przesyt Donalda i siostrzeńców po takiej dawce. Nic bardziej mylnego. Nie dość, że wspomnianego przesytu nie uświadczymy to czyta się to naprawdę sprawnie i przyjemnie. Miałem okazję przypomnieć sobie kilka ciekawych historii oraz poznać nowe, z którymi nie miałem wcześniej styczności.

Łezka w oku kręci się również na widok stylu graficznego Carla Barksa. Każdy kto spotkał się z przygodami Kaczora Donalda doskonale kojarzy tą kreskę. Kolejne kadry wywołują masę miłych wspomnień.

 [Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń