Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

Miki podróżuje w czasie - recenzja - Egmont

 


„Miki podróżuje w czasie” to kolejny tom kolekcji dzieł europejskich autorów przedstawiających różne przygody znanej dosneyowskiej myszy. Tym razem możemy poznać historię autorstwa francuskiego scenarzysty Dab’sa oraz włoskiego rysownika Fabrizio Petrossi.

Przedstawili oni Mikiego jako dziennikarza poszukującego kolejnego ciekawego tematu na artykuł. Tym razem zapowiada się naprawdę ekscytująco ponieważ ma szansę przeprowadzić wywiad z twórcami maszyny do podróży w czasie. Ba, ma nawet okazję ją przetestować. Tu jednak nie wszystko idzie tak jak powinno i nasz bohater musi zmagać się z trudami podróży przez różne, często niebezpieczne epoki. Dzieje się tutaj naprawdę wiele, z prędkością huraganu przemierzamy kolejne wydarzenia na przestrzeni historii. Odwiedzimy czasy starożytnego Rzymu, będziemy uciekać przed dinozaurami, wylądujemy na statku Krzysztofa Kolumba, a to zaledwie początek.

Również warstwa graficzna zachęca do zapoznania się z tym tytułem. Grafiki są naprawdę ciekawe, dynamiczne i barwne. Znajdziemy na nich wiele humorystycznych smaczków, które cieszą oko i wywołują uśmiech na twarzy. Jedyne co mi tutaj nie pasuje to wizualizacja bohaterów komiksu. Szczególnie chodzi mi o postaci Mikiego i Minnie, no totalnie ich wizerunek mnie drażni i męczy. Co prawda w trakcie lektury przyzwyczaiłem się do nich, jednak nie oznacza to, że w pełni te wizerunki zaakceptowałem.

„Miki podróżuje w czasie” to kolejny ciekawy tytuł poświęcony tytułowej postaci. Historia jest ciekawa i interesująca, dzieje się tutaj naprawdę dużo a i warstwa graficzna stoi na wysokim poziomie. Jest to tytuł godny polecenia.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń