Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

Escape Room Podróż w czasie - FOXGAMES - recenzja



Po raz kolejny mieliśmy okazję zagłębić się w karcianą wersję Escape Roomu od wydawnictwa FOXGAMES. Tym razem tematem przewodnim naszej przygody były jak sama nazwa wskazuje podróże w czasie, a że „Skok w Wenecji” (link do recenzji pod tekstem) bardzo nam się spodobał to nie mogliśmy się doczekać historii, którą poznamy.
Sama formuła rozgrywki jest podobna jak w poprzednio poznanym Escape Roomie. Mamy talię kart, w ramach której najpierw poznajemy główną fabułę rozgrywki, a następnie rozwijamy ją poprzez rozwiązywanie kolejnych zadań. Sama historia jest interesująca i wciągająca, jednak zadania jakby już skądś nam znane. Niestety część zagadek jest bardzo podobna do tych ze „Skoku w Wenecji”. Mocno zmniejsza to radość z zabawy, ponieważ nie ma już tego elementu zaskoczenia, a rozwiązania przychodzą od razu same, nie mamy tej frajdy, którą daje nam móżdżenie nad kolejnymi zagadkami. Pozostałe zagadki trzymają poziom i potrafią czasami zaskoczyć potęgując frajdę z zabawy oraz zachęcając do poznawania dalszej części przygody. Na pewno jako plus można po raz kolejny zaliczyć fakt, że nasza gra ma kilka zakończeń. Nie są one jakoś bardzo zróżnicowane, jednak jest to miły i ciekawy akcent.

Fabuła w „Podróżach w czasie” jest ciekawa i interesująca. Na pewno poleciłbym tą grę osobom, które nie miały wcześniej styczności z karcianymi Escape Roomami, ponieważ da im mnóstwo zabawy oraz frajdy podczas rozwiązywania zagadek. Jeżeli zaś graliście np. we wspomniany już „Skok w Wenecji” to „Podróż" nie da Wam aż tyle satysfakcji, ponieważ dzisiejszy tytuł jest mniej rozbudowany. Niemniej jest to pozycja godna uwagi dla fanów Escape Roomów oraz gier planszowych.

Zobacz również:
Escape room. Skok w Wenecji.
Escape room. Tajemnica Eldorado. 
Escape room. Magiczna sztuczka.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń