Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności - recenzja

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności to zaskakująca, ale w pełni udana mieszanka dwóch światów – disneyowskich kaczek i superbohaterskiego multiwersum. Jason Aaron, uznany scenarzysta komiksów, zgrabnie nawiązuje do klasyków Carla Barksa i Dona Rosy, tworząc opowieść pełną ukłonów w stronę fanów zarówno kaczkych przygód, jak i Marvela. To ciekawy eksperyment, który, choć mógł wydawać się ryzykowny, ostatecznie wypada świetnie. Fabuła koncentruje się na Dziesięciocentówce Nieskończoności – niezwykłym artefakcie, który prowadzi Sknerusa przez różne alternatywne rzeczywistości. W każdej z nich McKwacz spotyka swoje alternatywne wersje, a całość prowadzi do typowo superbohaterskiego starcia. Historia jest prosta, dynamiczna i lekka, ale jednocześnie dostarcza mnóstwa frajdy dzięki licznym odniesieniom do klasyki i nostalgicznej atmosferze. Warstwa wizualna to absolutny majstersztyk. Pięciu artystów stworzyło spójne, kolorowe i szczegółowe ilustracje, które świetnie oddają kli...

Escape Room Podróż w czasie - FOXGAMES - recenzja



Po raz kolejny mieliśmy okazję zagłębić się w karcianą wersję Escape Roomu od wydawnictwa FOXGAMES. Tym razem tematem przewodnim naszej przygody były jak sama nazwa wskazuje podróże w czasie, a że „Skok w Wenecji” (link do recenzji pod tekstem) bardzo nam się spodobał to nie mogliśmy się doczekać historii, którą poznamy.
Sama formuła rozgrywki jest podobna jak w poprzednio poznanym Escape Roomie. Mamy talię kart, w ramach której najpierw poznajemy główną fabułę rozgrywki, a następnie rozwijamy ją poprzez rozwiązywanie kolejnych zadań. Sama historia jest interesująca i wciągająca, jednak zadania jakby już skądś nam znane. Niestety część zagadek jest bardzo podobna do tych ze „Skoku w Wenecji”. Mocno zmniejsza to radość z zabawy, ponieważ nie ma już tego elementu zaskoczenia, a rozwiązania przychodzą od razu same, nie mamy tej frajdy, którą daje nam móżdżenie nad kolejnymi zagadkami. Pozostałe zagadki trzymają poziom i potrafią czasami zaskoczyć potęgując frajdę z zabawy oraz zachęcając do poznawania dalszej części przygody. Na pewno jako plus można po raz kolejny zaliczyć fakt, że nasza gra ma kilka zakończeń. Nie są one jakoś bardzo zróżnicowane, jednak jest to miły i ciekawy akcent.

Fabuła w „Podróżach w czasie” jest ciekawa i interesująca. Na pewno poleciłbym tą grę osobom, które nie miały wcześniej styczności z karcianymi Escape Roomami, ponieważ da im mnóstwo zabawy oraz frajdy podczas rozwiązywania zagadek. Jeżeli zaś graliście np. we wspomniany już „Skok w Wenecji” to „Podróż" nie da Wam aż tyle satysfakcji, ponieważ dzisiejszy tytuł jest mniej rozbudowany. Niemniej jest to pozycja godna uwagi dla fanów Escape Roomów oraz gier planszowych.

Zobacz również:
Escape room. Skok w Wenecji.
Escape room. Tajemnica Eldorado. 
Escape room. Magiczna sztuczka.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń