Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

"Kiedyś byliśmy braćmi" Ronald H. Balson


"Kiedyś byliśmy braćmi"
Ronald H. Balson
Świat Książki
Warszawa 2014 
przełożył Jan Kraśko

"Ale wie pani, to zabawne, bo nawet kiedy świat popada w obłęd, zawsze można znaleźć nadzieję, coś, na co się czeka. Człowiek ma niezłomnego ducha. Hanna i ja spędzaliśmy wieczory na dachu naszego domu, pod gwiazdami, planując wspólne życie. Nasz świat się rozpadał, mimo to marzyliśmy o pięknej przyszłości".

Granica między dobrem i złem - kto ją wyznacza?
Ludzkie sumienie - studnia bez dna, która wypełniona jest milionem różnych interpretacji.
Człowiek, zdolny niemal do wszystkiego, zagubiony w swoim zakłamaniu.

"Kiedyś byliśmy braćmi" pozostanie na bardzo długo w mojej pamięci. Dzieło to jest niewyczerpalnym źródłem emocji, wzruszeń, które przeplatają się wraz z gniewem, ogromnym zaskoczeniem, niezrozumieniem. To książka, dzięki której szerzej analizuje się wiele życiowych problemów, docenia się niemal każdą chwilę życia oraz zauważa, że problemy dnia dzisiejszego są niczym w porównaniu do tragedii ludzi, którzy przeżyli niemiecką okupację. Ogromne tragedie, prawdziwe dramaty i wśród tego odpowiedzialność ludzi, którzy mimo świata ogarniętego przez obłęd potrafili doceniać siłę nadziei. Nadzieja, nigdy nie schodziła u nich na drugi plan, zawsze była częścią ich życia, stanowiła fundament i punkt wyjścia.

Po lekturze zyskałam w swoim życiu nowego przyjaciela! Ben Salomon jest cudownym człowiekiem. Jego samozaparcie i chęć ujawnienia najgorszej prawdy, mimo przeciwności i problemów imponują! Zatrudnia adwokatkę Catherinę Lockhart, by przedstawić całemu światu prawdziwe oblicze szanowanego polityka i zamożnego filantropa z Chicago. Ryzykuje niemal wszystko, by udowodnić, że Otto Piatek był Rzeźnikiem z Zamościa. Czy niespodziewane oskarżenie jest prawdziwe? Czy porzucony jako dziecko i wychowywany przez rodzinę Salomona Otto Piatek był oficerem SS? Do czego zdolny jest człowiek w obliczu wojennej zagłady? Czy granica między dobrem i złem w takiej sytuacji zaciera się automatycznie?

" - Poznajesz ten pistolet, Otto? Jako hitlerowski oficer powinieneś go dobrze znać. Spójrz na mnie. To ja, Ben Salomon. Znowu jesteśmy razem, tak jak wtedy, kiedy byliśmy dziećmi".

Dwa życia - bliskie i dalekie jednocześnie. Dwa światy, rozdzielone grubą linią nienawiści i miłości. Wspólna przeszłość, wspomnienia. Siła zadośćuczynienia po sześdziesięciu latach. Miłość, przetrwanie i triumf ludzkiego życia!

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń