Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Chwała klanom. Narady w kiltach - recenzja

  „Chwała klanom. Narady w kiltach” to prosta i szybka gra karciana, w której liczy się spryt i umiejętność planowania. Gracze dokładają karty i żetony, rywalizując o zdobycie jak najlepszych wyników na koniec partii. Zasady są bardzo proste, co czyni ją idealną dla rodzin, młodszych oraz początkujących graczy. Rozgrywka wymaga jednak kombinowania – trzeba uważnie obserwować przeciwników i podejmować ryzyko, by maksymalizować swoje szanse. Ciekawym elementem jest system żetonów, które decydują o przydziale kart na koniec gry. Dzięki temu każda decyzja ma znaczenie, a zabawa jest pełna interakcji. Losowość może czasem utrudnić zadanie, ale daje też okazję do sprytnego manewrowania. Gra jest bardzo ładnie wydana, z klimatycznymi ilustracjami i szkockim akcentem. Niestety, w pudełku jest trochę „powietrza”, ale sama zawartość nadrabia jakością. „Chwała klanom” to świetny wybór na szybkie rozgrywki w gronie rodziny czy znajomych. Jest prosta, dynamiczna i wciągająca – idealna do kolekc...

"Czar PRL-u" - Dom Kłódek Toruń - recenzja




Kolejna Escape Roomowa podróż zaprowadziła nas znowu do Torunia. Tym razem odwiedziliśmy Dom Kłódek i ich „Czar PRL-u”. Jako, że czasy poprzedniego systemu politycznego znam tylko z opowieści dziadków oraz programów dokumentalnych, byłem bardzo ciekaw, czym autorzy pokoju nas zaskoczą oraz czy poczuję klimat tamtych czasów.
I cóż mogę Wam napisać? Pokój wręcz pachnie minioną epoką. Prawda, pisałem, że te czasy znam tylko z opowieści, jednak fakt, że urodziłem się na przełomie obu „epok” pozwolił mi poznać szczątki tamtych czasów. Dokładnie chodzi o przedmioty jakich kiedyś używano. W trakcie przeszukiwania pokoju natrafiłem na mnóstwo rzeczy i urządzeń wręcz identycznych do tych, które widziałem w domach swoich dziadków i pradziadków oraz które mogłem widzieć w filmach i serialach nakręconych w czasie trwania PRL-u. Fabuła samego pokoju to również jedno wielkie nawiązanie do minionych czasów i trudności z nimi związanych. Pierwszy raz miałem możliwość poznać namiastkę problemów, z którymi borykali się wtedy Polacy. Należy dodać coś jeszcze – muzyka. W trakcie rozwiązywania kolejnych zagadek w tle słychać było hity muzyki rozrywkowej, które towarzyszyły naszym rodzicom w młodości. Naprawdę klimat tego pokoju jest wyjątkowy, realistyczna prostota, wykorzystanie przedmiotów z epoki i ta muzyka! Dla samego klimatu warto odwiedzić ten pokój. Należy powiedzieć, że to nie jedyny atut „Czaru PRL-u”. Zagadki, bo o nich mowa, to logiczny układ, idealnie pasujący do tematu i w pełni współtworzący klimat pokoju. Trudność zagadek można określić jako średni, choć da się tu popełnić kilka błędów przy chwili rozkojarzenia i skierowaniu swej uwagi w złym kierunku. Tak też było w naszym przypadku, skupiliśmy się na nieodpowiednim elemencie układanki, przez co straciliśmy trochę czasu. Trzeba jednak przyznać, że spowodowane to było tylko i wyłącznie naszymi błędami a nie np. błędnymi wskazówkami. Tego typu zmyłek tutaj nie spotkamy, wskazówki dobrze nas nakierowują na kolejne elementy łamigłówki w taki sposób, aby skupić się na właściwej treści, a przy okazji nie zdradzić za dużo.
Z czystym sercem mogę polecić Wam odwiedzenie „Czaru PRL-u”. Pokój kipi wręcz klimatem minionej epoki a do tego daje dużo radości z rozwiązywania kolejnych zagadek. Szczerze, to nie spodziewałem się, że "Czar", zachwyci mnie tak bardzo, spodziewałem się pokoju jakich wiele, tymczasem pozostaje on na długo w pamięci i przynosi tylko pozytywne wspomnienia.
Spokojnie mogę polecić ten pokój do wprowadzenia w świat Escape Roomów nowych osób, które nie miały jeszcze okazji poznać tego typu rozrywki. Tak było też w naszym przypadku, towarzyszyła nam osoba, która odwiedziła Escape Room po raz pierwszy i była zachwycona. Dzięki temu mamy nową towarzyszkę do Escape Roomowych podróży ;) 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń