Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

Gigant poleca: Szybcy kontra wściekli - EGMONT


„Szybcy kontra wściekli” to kolejny tom komiksów z serii „GIGANT poleca”. Za każdym razem gdy zaczynam przewracać kolejne strony tych opowieści zastanawiam się - ile jeszcze zeszytów potrzeba żebym poczuł znużenie przygodami tego typu? No cóż – z radością odpowiadam, że ten czas jeszcze nie nadszedł :)

Piąty tom oferuje nam dziesięć opowieści, które przenoszą nas w magiczny świat Kaczogrodu. Jest to kolejne spotkanie z Kaczorem Donaldem, Myszką Miki, Wujkiem Sknerusem (mój ulubieniec), Diodakiem i wieloma innymi bohaterami. Ich różnorodne charaktery oraz tematy poruszone w opowieściach gwarantują, że do ostatniej strony nie zaznamy nudy. Jak zawsze znajdziemy tu historie żartobliwe, pouczające, nawiązujące do różnych tematów życia codziennego czy popkultury. Krótko pisząc – mamy tu wszystko za co zdążyliśmy pokochać te postaci i ich przygody.

Wszystkie zestawione historie stoją na wysokim poziomie i dobrze się je czyta. Oczywiście najbardziej przypadły mi do gustu te, w których pojawia się Sknerus, a tych było całkiem sporo, dlatego ten tom zajmuje u mnie topowe miejsce ;)

Jeżeli jesteś fanem kaczych przygód to ten tom jest dla Ciebie. Jeżeli zaś „Szybcy kontra wściekli” będą Twoim pierwszym spotkaniem z bohaterami lub powrotem do nich po latach to również się nie zawiedziesz.

 Dziękuję Wydawnictwu Egmont za egzemplarz do recenzji. 

https://www.facebook.com/swiatkomiksu
https://www.facebook.com/GalaktykaCzytelnika

https://www.instagram.com/egmont_polska/
https://www.instagram.com/swiatkomiksu

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń