Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

"Przewoźnik" Claire McFall

 


    „Przewoźnik” to pierwsza część młodzieżowej trylogii będąca jednocześnie literackim debiutem autorki. Sukces jaki odniosła ta powieść spowodował, że planowana jest jej ekranizacja.

     Tytułowy przewoźnik to istota, której celem jest pomaganie duszom zmarłych w przedostaniu się przez Pustkowie. Każda dusza inaczej postrzega swojego przewoźnika. Dla Dylan przybiera on postać przystojnego młodzieńca Tristana. Podczas wędrówki powoli rodzi się między nimi uczucie. Jednak Dylan musi przejść dalej a Tristan musi przeprowadzać kolejne dusze. Czy istnieje jakiś sposób, aby być razem? Jedno jest pewne. Dylan zechce się o tym przekonać.

    „Przewoźnik” to ciekawa wizja tego, co czeka nas po śmierci. Jednak mam wrażenie, że Pustkowie jest jedynie tłem dla opisu relacji między Dylan i Tristanem. Przyznam szczerze, że dla mnie, nastolatki z pewnym stażem, ich dialogi i rozterki były trochę infantylne i pełne powtórzeń, co sprawiło, że w połowie miałam wrażenie, że nic nowego się już nie wydarzy. I tutaj spotkało mnie miłe zaskoczenie, bo akcja rozwinęła się w dość ciekawym kierunku. Powieść czyta się szybko i lekko, co jest plusem, biorąc pod uwagę fakt, że jest to książka kierowana do młodzieży. Mimo chwilowego znudzenia całość odbieram pozytywnie i nie czepiam się niczego więcej, tym samym zachęcam do przeczytania.

Dziękujemy za zaufanie Wydawnictwu Zysk i S-ka.

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń