Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

Eksperyment - Dom Kłódek - Escape room Toruń




Oj dawno nie byliśmy w żadnym Escape Roomie, dlatego perspektywa odwiedzenia kolejnego pokoju wzbudzała we mnie wiele radości. Do tego wybierałem się do toruńskiego „Domu Kłódek”, miejsca, które nigdy nas nie zawiodło i każdy pokój, który odwiedziliśmy dawał nam wiele frajdy.

Wybór padł na pokój „Eksperyment”, w którym za zadanie mamy odnalezienie szczepionki, które zatrzyma akcję serca, skażonego serca, w którym zaczyna mutować śmiertelny wirus. Od naszej spostrzegawczości i sprawności działania zależy czy wirus zmutuje i zagrozi ludzkości, czy wypełnimy zadanie i powstrzymamy zagrożenie. Temat z wirusem na pewno na czasie ;)

KLIMAT POKOJU
Po raz kolejny autorzy Escape roomu spełnili swoje zadanie na szóstkę. Trafiamy do laboratorium, w którym jest wszystko co w takim pomieszczeniu znajdować się powinno. Kolby, tablica Mendelejewa, probówki, modele chemiczne, waga laboratoryjna i wiele innych elementów robi klimat surowego pomieszczenia laboratoryjnego, w którym chemicy dążą do osiągnięcia naukowego sukcesu. „Dom Kłódek” po raz kolejny pokazał, że prostymi metodami da się osiągnąć kapitalny klimat pasujący do tematyki pokoju. Dodajmy do tego wydobywający się z głośników dźwięk pracującego serca, przypominającego nam wciąż o tym jakie zadanie musimy spełnić, po prostu nie da się nie wczuć w klimat „Eksperymentu”.

ZAGADKI
Stworzenie klimatu to jedno, ważne jest również dopasowanie do niego zagadek. I po raz kolejny nie mam się do czego przyczepić. Zagadki pasowały jak ulał do tematyki pokoju, a wskazówki do nich były logicznie przemyślane i nie wprowadzały w błąd. Jednak pokój ten wcale nie należy do najprostszych, mimo sensownych i trafnych podpowiedzi do zagadek nadal trzeba momentami pokombinować nad ich rozwiązaniem problemu, a wskazówki nie podają nam odpowiedzi na tacy. Tylko do jednej zagadki miałbym małe zastrzeżenia odnośnie logiki na linii „zagadka – kłódka”, ale być może to ja po prostu coś przeoczyłem i skomplikowałem sobie życie ;) Poza tym drobnym szczegółem znów nie mam się do czego przyczepić.

PODSUMOWANIE
„Eksperyment” to ciekawy, klimatyczny pokój spełniający wszystkie wymagania fanów tego typu zabawy. Ekipa z „Domu Kłódek” po raz kolejny pokazuje, że „umie w Escape roomy” ;) Jeżeli zastanawiacie się, czy warto odwiedzić to miejsce to nie wahajcie się ani chwili dłużej. My nie zawiedliśmy się ani razu, co prawda do odwiedzenia został nam jeszcze jeden pokój, ale nie mamy wątpliwości, że i tam znajdziemy to czego oczekujemy od dobrego Escape roomu.

Zobacz również:
- Czas PRL-u - Dom Kłódek - Toruń

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń