Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

Eksperyment - Dom Kłódek - Escape room Toruń




Oj dawno nie byliśmy w żadnym Escape Roomie, dlatego perspektywa odwiedzenia kolejnego pokoju wzbudzała we mnie wiele radości. Do tego wybierałem się do toruńskiego „Domu Kłódek”, miejsca, które nigdy nas nie zawiodło i każdy pokój, który odwiedziliśmy dawał nam wiele frajdy.

Wybór padł na pokój „Eksperyment”, w którym za zadanie mamy odnalezienie szczepionki, które zatrzyma akcję serca, skażonego serca, w którym zaczyna mutować śmiertelny wirus. Od naszej spostrzegawczości i sprawności działania zależy czy wirus zmutuje i zagrozi ludzkości, czy wypełnimy zadanie i powstrzymamy zagrożenie. Temat z wirusem na pewno na czasie ;)

KLIMAT POKOJU
Po raz kolejny autorzy Escape roomu spełnili swoje zadanie na szóstkę. Trafiamy do laboratorium, w którym jest wszystko co w takim pomieszczeniu znajdować się powinno. Kolby, tablica Mendelejewa, probówki, modele chemiczne, waga laboratoryjna i wiele innych elementów robi klimat surowego pomieszczenia laboratoryjnego, w którym chemicy dążą do osiągnięcia naukowego sukcesu. „Dom Kłódek” po raz kolejny pokazał, że prostymi metodami da się osiągnąć kapitalny klimat pasujący do tematyki pokoju. Dodajmy do tego wydobywający się z głośników dźwięk pracującego serca, przypominającego nam wciąż o tym jakie zadanie musimy spełnić, po prostu nie da się nie wczuć w klimat „Eksperymentu”.

ZAGADKI
Stworzenie klimatu to jedno, ważne jest również dopasowanie do niego zagadek. I po raz kolejny nie mam się do czego przyczepić. Zagadki pasowały jak ulał do tematyki pokoju, a wskazówki do nich były logicznie przemyślane i nie wprowadzały w błąd. Jednak pokój ten wcale nie należy do najprostszych, mimo sensownych i trafnych podpowiedzi do zagadek nadal trzeba momentami pokombinować nad ich rozwiązaniem problemu, a wskazówki nie podają nam odpowiedzi na tacy. Tylko do jednej zagadki miałbym małe zastrzeżenia odnośnie logiki na linii „zagadka – kłódka”, ale być może to ja po prostu coś przeoczyłem i skomplikowałem sobie życie ;) Poza tym drobnym szczegółem znów nie mam się do czego przyczepić.

PODSUMOWANIE
„Eksperyment” to ciekawy, klimatyczny pokój spełniający wszystkie wymagania fanów tego typu zabawy. Ekipa z „Domu Kłódek” po raz kolejny pokazuje, że „umie w Escape roomy” ;) Jeżeli zastanawiacie się, czy warto odwiedzić to miejsce to nie wahajcie się ani chwili dłużej. My nie zawiedliśmy się ani razu, co prawda do odwiedzenia został nam jeszcze jeden pokój, ale nie mamy wątpliwości, że i tam znajdziemy to czego oczekujemy od dobrego Escape roomu.

Zobacz również:
- Czas PRL-u - Dom Kłódek - Toruń

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń