Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

"Anonimowa dziewczyna" Greer Hendricks, Sarah Pekkanen


"Anonimowa dziewczyna"
Greer Hendricks
Sarah Pekkanen
przełożyła Marta Faber
Wydawnictwo Zysk i S-ka
2019


Młoda Jessica Farris przypadkowo, przez swoją ciekawość, zgłasza się do badania psychologicznego. Staje się to kamieniem milowym w jej życiu – swoistą obsesją. Koordynatorką tych obserwacji jest tajemnicza doktor Shields. Jej niebywała skrupulatność i przewidywalność sytuacji stają się grą o wszystko. Zamysł kilku niewinnych pytań, za odpowiednie wynagrodzenie, przeradza się w skomplikowaną zabawę – będzie to wejście w najmniejsze zakamarki ludzkiego życia i powolna destrukcja rzeczywistości. Nic nie będzie już takie jak kiedyś. Zadawane pytania są nazbyt dogłębne, uderzają w czułe punkty, nie mają też wyznaczonej granicy moralności. Oprócz nich, pojawiają się zadania do wykonania – trudne i dziwne. W tym wszystkim najgorsza jest świadomość, że doktor Shields wie dokładnie wszystko. Zachowuje się tak, jakby znała myśli badanej 52. Na pozór spokojny test psychologiczny staje się prawdziwym horrorem. Jess popada w paranoję, nie potrafi odróżnić manipulacyjnych eksperymentów od suchej realności. Świat kreowany przez znaną Panią psycholog poplątany jest przez oszustwa i zazdrość. Komu ufać w tej chorej grze? Jak zachować zdrowy rozsądek, kiedy obsesje okazują się zabójcze?

To idealny thriller na jesienny wieczór. Klimat wykreowany przez autorów książki stoi na bardzo wysokim poziomie. Historia wciąga nieziemsko, a każda kolejna strona coraz bardziej przeraża. Czujesz się częścią tego chorego eksperymentu, zastanawiając się, niemal przy każdej przeczytanej sytuacji, co stanowi właściwe rozwiązanie, a co krępuje kłamstwem. Finałowy zwrot akcji jest soczystą wisienką na torcie i trudno go przewidzieć. Droga do końcowych stron usłana jest znakami zapytania – kto tutaj jest po dobrej stronie barykady, gdzie leży prawda, jaką obrać ścieżkę, by odnaleźć odpowiedzi na trudne pytania i wreszcie, co zrobić, by wrócić do dawnego życia? Spotkanie z doktor Shields zmienia wszystko. Ty – jako czytelnik, też poczujesz jej oddech za plecami, dlatego po lekturze „Anonimowej dziewczyny” odczujesz kaca książkowego – to gwarantuję. 

Największym plusem tego dzieła są bohaterowie, którzy skrywają mroczne tajemnice. Każdy z nich, swoim charakterem, wzbogaca książkę. Podczas lektury, mój odbiór postaci literackich wciąż ewoluował. Najpierw komuś ufałam, później miałam wrażenie, że jest kimś, kto odpowiada za całe zło, by później współczuć mu, mając nadzieję, że wyjdzie cało z tej zagmatwanej obsesji. To było dla mnie czymś imponującym – trzymanie w niepewności i ciarki na plecach do ostatniej strony! 

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka. 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń