Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Świat Akwilonu. Orki i Gobliny - tom 3 - Gri'im

  "Orki i Gobliny" to seria komiksowa osadzona w fascynującym uniwersum fantasy znanym jako Akwilon. Wyróżnia ją, można by rzecz, jeszcze większy niż w innych seriach mrok. Tworzący tę opowieść, Jean-Luc Istin i Nicolas Jarry, francuscy scenarzyści specjalizujący się w mitach i baśniach, przenoszą czytelników do świata Akwilonu, gdzie rozgrywają się niezwykłe przygody. Tym razem odwiedzamy mroźną północ tej krainy. Akcja tomu 3 skupia się na postaci orka Gri’ima, doświadczonego wojownika, który powraca do Krainy Lodów, aby uporać się z własną przeszłością. Jednakże, jego powrót zbiega się w czasie z pojawieniem się wielkiej wyprawy poszukiwaczy złóż naturalnych (wśród nich mocne postacie - także kobiece!). Ludzie, myśląc że ogólnoświatowa wojna z ghulami na północy dobiegła końca, wierzą, że teraz mogą bezpiecznie prowadzić wydobycie. Nie zdają sobie jednak sprawy, że skutki potężnych czarów użytych w czasie wojny mogą wywołać grozę sprzed tysiącleci… grozę mającą postać garg

"Mord na Zimnych Wodach" Małgorzata Grosman


"Mord na Zimnych Wodach"
Małgorzata Grosman
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Poznań 2019


Gdy tylko trafiła do mnie zapowiedź książki, której okładka głosiła: „Mroczne sekrety przedwojennej Bydgoszczy”, od razu zdecydowałam się na lekturę. Uwielbiam zatopić się w klimacie retro kryminału, a że Bydgoszcz znam, to doznania czytelnicze wskoczyły na wyższy poziom. Debiut literacki Pani Małgorzaty Grosman uważam za bardzo udany. Mam jednak pewne wątpliwości czy „Mord na Zimnych Wodach” spodoba się odbiorcom, którzy z Bydgoszczą nie mają nic wspólnego. Opisy miejsc, gwara bydgoska oraz połączenie faktów z fikcją ucieszą tutaj bardziej tych, którzy chodzili ulicami ukazanymi w książce. Ci, którzy nie znają tej przestrzeni mogą poczuć się znudzeni. Sama akcja momentami stoi w miejscu. Jak dla mnie nie stanowiło to żadnego problemu, ponieważ z ogromną chęcią, oczami wyobraźni, oglądałam przedwojenne kamienice. Polubiłam też bardzo bohaterów – szczególnie aspiranta Andrzeja Fąferka. Po cichu liczę, że Pani Małgorzata Grosman zaspokoi mój czytelniczy głód i napisze jeszcze kilka książek związanych z pobliskimi okolicami. Byłaby to uczta dla koneserów tych okolic.

Wsiądźmy w wehikuł czasu – jest rok 1926. Pada lekki deszcz, idziemy razem ulicami przedwojennej Bydgoszczy. Mijamy stare kamienice, słysząc terkot tramwajów. Miasto żyje. Kupujemy gazetę, a tam szokująca informacja. Na wyspie na Zimnych Wodach odnaleziono zwłoki młodej kobiety. Morderca wykazał się dziwną inicjatywą, pozostawiając wokół ciała sporą ilość żołędzi. Aspirant Fąferek ze swoją ekipą wkraczają do akcji. To śledztwo w starym stylu, bez nowoczesnych technik śledczych. Odkrycie mrocznej historii może doprowadzić do przerażających wniosków. Czy chodzi tutaj o seryjnego zbrodniarza? Mieszkańcy miasta wpadają w panikę. Problem trzeba rozwiązać więc jak najszybciej. Pracujący nad sprawą eksperci nie mogą wykonać fuszerki, muszą wsadzić do pierdla odpowiednie osoby. Nie ma tutaj ani chwili na bombkę i karbonadę. Wszyscy klaftują, a sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana.   

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń