Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Sługa Cesarstwa" Adam Przechrzta

         Przed nami trzeci tom uwielbianego cyklu Materia Secunda - „Sługa Cesarstwa”. W tym miejscu warto wspomnieć, że cykl Materia Secunda to kontynuacja cyklu Materia Prima, który również składa się z trzech książek.     Całość opowiada głównie o losach polskiego alchemika Olafa Rudnickiego i carskiego oficera Aleksandra Samarina. Wydaje się, że stoją po dwóch stronach barykady, jednak łączy ich to, że obaj są ludźmi odważnymi i pełnymi honoru. Kiedy zagrożenie ze strony theokataratos rośnie Olaf i Samarin łączą siły i współpracują, aby chronić ludność. Współpraca przeradza się w szczerą przyjaźń. Niestety na skutek nieprzewidzianych zdarzeń Olaf zostaje przeniesiony do innego świata, który przywodzi na myśl Chiny z czasów wielkich cesarstw. I tu zaczyna się cykl Materia Secunda. W tym świecie magia jest o wiele bardziej rozwinięta a polityczne intrygi, szpiegostwo i walki o wpływy są na porządku dziennym. Zainteresowanych odsyłam do bardziej szczegółowych recenzji „Sługi Krwi” i „

"Przestrzeń zewnętrzna 4. Nieugięty" Jack Campbell


"Przestrzeń zewnętrzna 4. Nieugięty"
Jack Campbell
tłumaczył Robert J. Szmidt
Wydawnictwo Fabryka Słów
2019

Jack Campbell wydał kolejną odsłonę cyklu "Przestrzeń Zewnętrzna" pod tytułem "Nieugięty", będącą częścią całkiem sporego już uniwersum o przygodach Jacka Geary'ego, admirała grającego pierwsze skrzypce w tej space operze. Łącznie można zliczyć już chyba kilkanaście tomów całej serii, dlatego książka ta ucieszy zapewne jedynie zatwardziałych fanów, którzy zagnieździli się na dobre w tym całkiem interesującym świecie - chociaż nawet oni mogą odczuć zmęczenie tematem.

Nie zdradzając zbyt wiele z fabuły, mam odczucie, że nasz admirał, wrzucany naprzeciw kolejnym przeciwnościom kosmicznego losu, walczy przede wszystkim z wygadanymi politykami - akcja wydaje się być mocno przegadana, co osobiście odbieram jako największy minus. Pierwsza połowa książki sprawia wrażenie złożonej z typowych zapychaczy, bez istotnego popychania fabuły do przodu - z otwartymi ramionami witałem sceny akcji w przestrzeni kosmicznej z udziałem statków i piechoty, które nie zawodziły i sprawiały, że od razu lepiej się czytało. Doceniam również konkretny i rzeczowy styl pisarski autora (i oczywiście polski przekład Pana Roberta Szmidta), ale w ogólnym rozrachunku historia wypada przeciętnie - trochę ratuje ją też zakończenie, jeśli dobrniecie tak daleko.

Podsumowując, jeśli znasz serię od dawna to zapewne przeczytasz bez większego entuzjazmu, a jeśli chcesz się z tym cyklem zapoznać to są lepsze odsłony, po które możesz sięgnąć.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów.

Zobacz również:
- "Przestrzeń zewnętrzna 5. Lewiatan" Jack Campbell

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń