Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

Świat Mitów: Edyp - EGMONT

 


    Świat greckich mitów inspirował i nadal inspiruje twórców różnych mediów. Nic więc dziwnego, że mitologia ta trafia również na strony komiksów.

    „Edyp” to kolejny już tom serii „Świat mitów” wydawanej przez wydawnictwo Egmont. Nie będę tutaj rozpisywał się o fabule ponieważ ta jest powszechnie znana. Pytanie jednak czy komiksowa wersja dobrze oddaje sens i problem historii? Trzeba jednoznacznie powiedzieć, że tak! Od samego początku bardzo dobrze zobrazowano jaką kryzys przeżywa Edyp po usłyszeniu przepowiedni o jego losach. Czujemy ból jaki mu towarzyszy oraz na bieżąco przeżywamy tragedię, która pisze się wraz z jego dalszymi losami i decyzjami. Co ważne, mimo, że doskonale znamy ten mit to każda kolejna strona przyciąga czytelnika, czekamy jak zostaną przedstawione dobrze nam znane sceny. I co ważne czerpiemy przyjemność z tej lektury, przeżywamy historię Edypa na nowo, czujemy ją i angażujemy się w każdą kolejną scenę.

    Duży wpływ na to ma warstwa wizualna, która naprawdę dobrze się prezentuje. Kadry są dynamiczne i barwne, kolory wykorzystane na stronach dobrze oddają charakter każdej ze scen.


    Elementem wartym odnotowania jest załączony na końcu komiksu dodatek z interpretacją mitu o Edypie. Dzięki temu komiks staje się nie tylko formą rozrywki lecz również rozwija naszą wiedzę o znaczeniu tej historii, ukrytych znaczeniach, symbolice itp. Dostajemy zatem w pakiecie nie tylko ciekawą i uniwersalną historię przeniesioną na karty komiksu, lecz również przydatnym źródłem do nauki młodszych odbiorców.

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom!

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń