Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

Przygody Smerfów: Kosmosmerf - Recenzja - Egmont

 


Smerfy od lat bawiły i nadal bawią kolejne pokolenia. Ja swoją przygodę z niebieskimi ludzikami zacząłem wiele lat temu od animacji. Teraz równie chętnie czytam komiksy o mieszkańcach smerfnej wioski.

W tomie „Kosmosmerf” zaserwowano na dwie historie. W pierwszej, tytułowej jeden ze Smerfów realizuje swoje marzenie o podróżach na nieznane planety oraz poznaniu ich mieszkańców. Inne Smerfy pomagają mu zrealizować swój cel w dosyć nietypowy sposób. W związku z tym rodzi się wiele ciekawych i zabawnych sytuacji. W drugiej opowieści poznajemy najnowszą maszynę Pracusia – zmieniacz pogody, który ma pomóc przy kontrolowaniu klimatu. Jak to już życie wielokrotnie pokazywało próby kontrolowania matki natury nie kończyły się zbyt dobrze. Co wyjdzie z tej próby?

Mimo, że mam już ponad trzydzieści lat to nadal czytam przygody Smerfów z radością. Lekkie historie potrafią rozśmieszyć nawet dorosłych oraz pozwalają się odstresować. Zaś dla młodzieży stanowią nie tylko źródło zabawy, ale również cennych rad życiowych.

 Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom!

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń