Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

Amazing Spider-Man: Dranie i łajdacy - recenzja - EGMONT

 

Amazing Spider-Man: Dranie i łajdacy jest kolejnym tomem przygód Spider-Mana w linii wydawniczej MARVEL Fresh

„Dranie i łajdacy” to już ósmy album z serii Amazing Spider-Man z linii Marvel Fresh, wydany w Polsce przez wydawnictwo EGMONT. Na album składają się materiały pierwotnie wydane w zeszytach Amazing Spider-Man #37-43.

Album składa się z dwóch głównych wątków fabularnych. Pierwszy z nich to nowa praca J. Jonaha Jamesona i prowadzony przez niego podcast z pajączkiem w roli głównej oraz pewien zakład w kasynie superłotrów. O ile sam motyw zakładu nie zrobił na mnie większego wrażenie i mógłby zostać pominięty (choć dodał dużo ekspresji i żywiołu w trakcie wywiadu) to wspomniany wcześniej podcast zapamiętam na długo. Nowa rola Jamesona jako obrońcy Spider-Mana jak się okazuje wcale nie jest taka prosta. I to nie tyle z powodu przeciwników ścianołaza co odmiennych perspektyw obu panów. Podcast moim zdaniem wypadł świetnie, został on dobrze rozpisany i zaprezentowany.

Druga część historii to współpraca Spider-Mana z Bumerangiem i próba powstrzymania Fiska. Wydarzenia te są kontynuacją motywu Bumeranga i Fiska z poprzenich zeszytów i czyta się go naprawdę nieźle, a sama kooperacja pajączka z Bumerangiem wygląda całkiem ciekawie (a może lepiej by napisać specyficznie i komicznie) i to na tyle, że z chęcią zobaczyłbym ich dłuższą współpracę.

„Amazing Spider-Man” wypada naprawdę dobrze. Tematy zawarte w kolejnych zeszytach są zróżnicowane i ciekawe. Może nie jest to szczyt fabularny, a sam komiks nie wnosi nic nowatorskiego, jednak był to dla mnie miło spędzony czas i z chęcią do tego albumu wrócę.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń