Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Przedwieczni - recenzja

 Kiedy sięga się po „Przedwiecznych”, można mieć obawy: grupa herosów, których początki sięgają początków ludzkości, a nad nimi wszystkimi unoszą się Celestianie – brzmi jak coś bardzo odległego i trochę przekombinowanego. Tymczasem Kieron Gillen udowadnia, że da się z tej mitologii wycisnąć historię świeżą, dynamiczną i naprawdę wciągającą. Fabuła startuje od mocnego uderzenia: Przedwieczni budzą się na nowo, ale szybko okazuje się, że ich świat nie jest już taki, jaki znali. Ktoś z ich własnych szeregów zdradził i dopuścił się morderstwa – a to wśród istot praktycznie nieśmiertelnych brzmi jak absolutne bluźnierstwo. Zaczyna się śledztwo, w którym Ikaris, Sersi i reszta ekipy muszą zmierzyć się nie tylko z wrogiem, ale też z pytaniami o sens swojego istnienia. Czy mają chronić ludzi, czy raczej są tylko narzędziem w rękach potężniejszych istot? Najfajniejsze jest to, że Gillen nie robi z bohaterów pomników. Owszem, mają moce, które wykraczają poza ludzką wyobraźnię, ale kłócą s...

Świat Akwilonu, Elfy tom 11, “Kastennroc” - recenzja

 


"Elfy tom 11 - Kastennroc" to trzeci tom w ramach większego cyklu opowieści o Elfach w świecie Akwilonu, stanowiący kontynuację wątków rozpoczętych w tomach 1 i 6. Seria ta, jak już wiecie, jest częścią rozbudowanego uniwersum, w którym splatają się losy różnych ras i bohaterów, znanych z innych serii, takich jak "Krasnoludy". W tym tomie ważną rolę odgrywa krasnolud Redwin, protagonista pierwszego tomu serii "Krasnoludy", co pokazuje, jak spójnie i interesująco autorzy budują świat Akwilonu.


W "Kastennroc"  obserwujemy  rozwój jednego z głównych wątków całego uniwersum - inwazji armii nieumarłych Ghuli dowodzonych przez czarną elfkę-nekromantkę Lah’sę. Choć motyw ten może wydawać się  znany z innych dzieł fantasy (jak chociażby "Władca Pierścieni" Tolkiena czy “Warcraft”), to sposób, w jaki jest on przedstawiony, zasługuje na uwagę. Bitwa o Kastennroc, będąca odpowiednikiem tolkienowskiego Hełmowego Jaru, robi  wrażenie zarówno pod względem wizualnym (za co  odpowiedzialny jest hiszpański rysownik Kiko Duarte), jak i fabularnym. Jean-Luc Istin  zaserwował  czytelnikom  dynamiczną i pełną zwrotów akcji opowieść, która trzyma w napięciu do ostatniej strony.


W tym tomie Niebieskie Elfy ponownie stają do walki z hordą Lah’sy, która pustoszy Nodrenn i zagraża królestwom południa. Elfy próbują przekonać władców Yrlanii do połączenia sił  wobec wspólnego wroga, co  staje się  pretekstem do  ukazania  trudnych relacji  między ludźmi a elfami.


"Elfy 11: Kastennroc" to udany album komiksowy, który łączy w sobie elementy epickiego fantasy z dynamiczną akcją i intrygującymi zwrotami akcji.  Z pewnością przypadnie do gustu  fanom gatunku, a także czytelnikom zaznajomionym z uniwersum Akwilonu.

Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń