Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

"Czereśnie zawsze muszą być dwie" Magdalena Witkiewicz


Kocham spotkania, w których można przenieść się kilkadziesiąt lat wstecz. Kocham książki, które łączą tematykę przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Uwielbiam takie dzieła, które wyjątkowo inteligentnie łączą wszystkie wątki w odpowiednim momencie. Są chwile - ulotne chwile, podczas których szybkim tempem delikatnie miga ludzka historia. Zagmatwana, nieszczęśliwa miłość, powtarzające się schematy, życiowe labirynty oraz wiatr, który kieruje wspomnienia na właściwy tor są nazbyt często tym ulotnym momentem. Pośród tych katastroficznych chwil jawi się piękno. Piękno, które mówi, że warto, że trzeba robić rzeczy tak, by wieczorną porą, przy kominku, niczego nie żałować. Żyć zgodnie z samym sobą, przytulić się do bliskiej osoby, złapać oddech i walczyć o marzenia. Miłość ma przebranie przyjaciela, miłość ma wiele warstw, które trzeba odkrywać, by zdobywać, uśmiechać się, trwać i łapać każdą chwilę. Ta książka naprawdę ma w sobie wszystko. Dawno nie czytałam tak ciepłej historii, dawno nie czułam się tak dobrze, przewracając kartki książki. Czułam się częścią pięknego domu, siedziałam przy kominku, przynosiłam kwiaty w odpowiednie miejsca, analizując jednocześnie moje życie. Ta książka potrafi nakierować człowieka na właściwy tor, pozwala wrócić do żywych i podkreśla co ma sens. Niewiele potrzeba, by zyskać od losu drugą szansę. Druga szansa mieści się w najciemniejszych zakamarkach naszej duszy. Zaś każdy człowiek pojawia się w naszym życiu w konkretnym celu. Trzeba to wszystko zauważyć, nie można być ślepym.

Źródło zdjęcia: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4384203/czeresnie-zawsze-musza-byc-dwie

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń