Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars – Jango Fett: Szlak straconej nadziei - recenzja

 „Szlak straconej nadziei” to komiks, który pokazuje Jango Fetta w formie, jakiej dawno nie widzieliśmy. Historia rozgrywa się przed wydarzeniami z „Ataku Klonów” i szybko wrzuca czytelnika w świat intryg, skradzionych artefaktów i politycznych napięć. Jango z łowcy nagród staje się tu celem, a to od razu podnosi tempo i tworzy ciekawy punkt wyjścia do całej opowieści. Scenariusz Ethana Sacksa jest prosty, ale dobrze ułożony. Mamy dynamiczne sekwencje walk, pościgi, ale też momenty, w których widać, że życie łowcy nagród to nie tylko blaster i zbroja. Komiks stara się pokazać Jango jako postać bardziej złożoną — nieprzesadnie, ale na tyle, by lektura była bardziej angażująca. Całość uzupełniają rysunki Luke’a Rossa i Willa Slineya. Kadry są czytelne, dobrze skomponowane, a styl świetnie oddaje klimat klasycznych historii ze świata Star Wars. Dużym plusem jest również to, że mimo znanych postaci komiks nie wydaje się przewidywalny. Zdrady, zmieniające się sojusze i szybkie zwroty ...

"Istota teorii względności" Albert Einstein

 


Chciałbym napisać coś mądrego o tej książce, ale wszystko co mądre zostało już w niej zawarte. Aż głupio przyznać, że oprócz wstępu prawie nic nie zrozumiałem, ale pocieszam się myślą, że podążanie, za tokiem myślowym Alberta Einsteina jest zarezerwowane dla garstki wybrańców.

Książka zawiera szczególną teorię względności z 1905 roku oraz wydaną 10 lat później ogólną teorię względności i nie ulega wątpliwości, że jest to jedno z najważniejszych dokonań ludzkości XX wieku, tworzące grunt dla podstaw fizyki kwantowej i nowoczesnej astronomii. Geniusz autora jest dla mnie równie niezaprzeczalny, co niezrozumiany - dobrze, że raz na jakiś czas pojawia się na świecie taka jednostka, zdolna do przełomowych odkryć i popychania tego koła postępu do przodu. Fakt, że łatwiej zrozumieć te wywody w postaci jakiegoś skondensowanego artykułu, tłumaczącego w wielkim uproszczeniu całą tą "względność", ale jeśli ktoś chce zapoznać się z oryginałem - polecam. Ja idę obejrzeć ponownie "Interstellar" bo jakoś mnie tak naszło...

Dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka za zaufanie. 



Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń