Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Thor Tom 3 - recenzja

  Trzeci tom „Thora” z linii Marvel Fresh kolejny rozdział przygód Gromowładnego, ale też zamknięcie historii tworzonej przez Donny’ego Catesa, dokończonej przez Torunna Grønbekka. Fani mają więc prawo oczekiwać mocnego finału, który podsumuje wszystkie dramatyczne decyzje, walki i wyzwania, jakie stanęły przed królem Asgardu. Fabuła, zgodnie z tradycją serii, łączy nordycką mitologię z marvelowskim rozmachem. Mamy tu dramatyczne wizje, zagrożenie Thanosem, niepokojące zniknięcie dusz z Walhalli i spotkanie z Doktorem Doomem. Thor nie tylko musi zmierzyć się z potężnymi przeciwnikami, ale i własnymi obawami o przyszłość królestwa. Wątek współpracy z Czarną Panterą dodaje opowieści nieco świeżości, choć sam trzon fabularny porusza się po dobrze znanych torach. Początek tomu to efektowny, choć nieco przesadzony pojedynek z symbiontem i współpraca z Venomem. Niestety, mimo epickiego tonu, tempo narracji często siada, a niektóre wątki wydają się zbędnie przeciągnięte. To sprawia, że ...

"Arsene Lupin kontra Herlock Sholmes" Maurice Leblanc

 



    To już druga propozycja Zysku o przygodach znanego włamywacza i dżentelmena Arsena Lupina. Jest to bohater wielu opowiadań mniej lub bardziej ze sobą powiązanych. W tej części zamieszczone są w zasadzie dwa opowiadania, które łączy postać Herlocka Sholmesa, czyli słynnego londyńskiego detektywa, który w swych śledztwach jest tak samo niezrównany jak Arsene Lupin w swych rabunkach. Przyznam szczerze, że ta zapowiedź rozbudziła moje oczekiwania, więc bez zwłoki sięgnęłam po kolejną część.

    Od razu przyznam, że lektura dostarczyła mi solidną porcję wspaniałej rozrywki. Moje oczekiwania zostały spełnione. Pojedynek tych dwóch błyskotliwych umysłów został przedstawiony z odpowiednią dozą tajemniczości. Jak w poprzedniej części tak i tu każda strona może przynieść niespodziewany zwrot i tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kto wygrywa. Do ostatniej chwili nie ma rozstrzygnięcia.

    Bardzo spodobał mi się też opis relacji Lupina i Sholmesa. Obaj mają dla siebie bardzo dużo szacunku i podziwu. Jednocześnie Lupin jest tak pewny siebie, że bez krępacji przysiada się do Herlocka w restauracji. Jestem pewna, że tych dwoje mogłoby być świetnymi przyjaciółmi, gdyby nie to, że stoją po przeciwnych stronach barykady. Choć w tych opowiadaniach można mieć wątpliwość, kto jest dobry a kto zły. Miałam nie lada problem, żeby zdecydować komu kibicuję.

    Na koniec warto też dodać, że ta część również prezentuje się nieziemsko. Oby pojawiły się kolejne części, po które z pewnością sięgnę.

Dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka za zaufanie.

Zobacz również:
- "Arsene Lupin. Dżentelmen włamywacz" Maurice Leblanc

 

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń