Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

Leia: Trzy wyzwania księżniczki - EGMONT

 


Kolejny tegoroczny mangowy tytuł od wydawnictwa EGMONT. Tym razem przenosimy się do uniwersum Gwiezdnych Wojen, w którym poznajemy perypetie młodej księżniczki Leii.



Leia w związku z tym, że w przyszłości ma zostać przywódcą swojego narodu musi udowodnić, że jest godna tego zaszczytu. W związku z tym czekają na nią trzy bardzo ważne zadania do wypełnienia. Księżniczka od razu bierze się do pracy. Powiem szczerze bardzo obawiałem się tego tytułu, zastanawiałem się czy jest historia dla mnie i czy czasem nie okaże się, że lektura będzie dla mnie ciężką przeprawą. Na szczęście jak się okazało, moje wątpliwości i obawy były bezpodstawne. Mangę czyta się naprawdę dobrze , nie ma tu zbędnych wydłużaczy, historia brnie do przodu w odpowiednim tempie. Naprawdę dobrze mi się czytał „Trzy wyznania księżniczki”. Podczas pokonywania prób, Leia pokazuje nam jaka jest, możemy sobie porównać jak różni się od Lei, którą znamy z filmów. A te różnice są naprawdę widoczne, szczególnie w zachowaniu i podejmowaniu ryzykownych decyzji. Widzimy jej proces nauki ‘życia”, tego jak dowiaduje się, że każdą decyzję trzeba dobrze przemyśleć i z jakim ciężarem wiąże się władza. Przez całą podróż towarzyszą nam grafiki Haurichiego. Te naprawdę wyglądają świetnie i dobrze wpasowują się w klimat i specyfikę opowiadanej historii. Jedyne co mi czasu przeszkadzało to specyficzny mangowy uśmiech na twarzy bohaterów. Tak wiem to jest manga i i jest to elementy tego stylu. Zgadza się, jednak mimo wszystko czasami grafiki a w szczególności mimiki twarzy. Nie zmiennie to faktu, że historia Leii pozytywnie mnie zaskoczyła i z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń