Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Przedwieczni - recenzja

 Kiedy sięga się po „Przedwiecznych”, można mieć obawy: grupa herosów, których początki sięgają początków ludzkości, a nad nimi wszystkimi unoszą się Celestianie – brzmi jak coś bardzo odległego i trochę przekombinowanego. Tymczasem Kieron Gillen udowadnia, że da się z tej mitologii wycisnąć historię świeżą, dynamiczną i naprawdę wciągającą. Fabuła startuje od mocnego uderzenia: Przedwieczni budzą się na nowo, ale szybko okazuje się, że ich świat nie jest już taki, jaki znali. Ktoś z ich własnych szeregów zdradził i dopuścił się morderstwa – a to wśród istot praktycznie nieśmiertelnych brzmi jak absolutne bluźnierstwo. Zaczyna się śledztwo, w którym Ikaris, Sersi i reszta ekipy muszą zmierzyć się nie tylko z wrogiem, ale też z pytaniami o sens swojego istnienia. Czy mają chronić ludzi, czy raczej są tylko narzędziem w rękach potężniejszych istot? Najfajniejsze jest to, że Gillen nie robi z bohaterów pomników. Owszem, mają moce, które wykraczają poza ludzką wyobraźnię, ale kłócą s...

Thor: Preludium Wojny Światów - EGMONT

 


Drugi tom przygód Thora jak sam tytuł mówi jest wstępem do nadchodzącego, dużego eventu –Wojny Światów. I widać to dosadnie ponieważ jest to jeden z dwóch przewijających się przez cały zeszyt tematów. Drugim z nich jest poszukiwanie przez gromowładnego jego godności oraz największego przyjaciela – Mjolnira. Zresztą jak wiemy dla Thora godność i jego młot bardzo często są wspólną miarą. I to właśnie ten drugi element znacznie bardziej wzbudził moje zainteresowanie. Może i jest mniej spektakularny niż walki Thora z anielicami czy agentki Wakandy z lodowymi olbrzymami. Jednak mimo to znacznie bardziej wpływa na wyobraźnię i przybliża nas do poznania Thora. Mamy tutaj wiele świetnych i dobrze napisanych motywów jak miłość naszego bohatera do Eryki Czerwonej, walka z Odynem, poznanie wewnętrznych bolączek i problemów między ojcem i synem oraz symbolikę poszukiwania Mjolnira i swojej godności.

Na pewno żadna z zawartych w „Preudium do Wojny Światów” historii nie należy do łatwych i w żadnym wypadku nie poleciłbym tego zeszytu nowemu czytelnikowi. Jeżeli jednak komiks superbohaterski to dla Ciebie nie pierwszyzna to warto do niego zajrzeć nawet jeżeli nie jesteś zainteresowany nadchodzącym eventem. 

Dziękuję Wydawnictwu Egmont za egzemplarz do recenzji. 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń