Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

Amazin Spider-Man: Rzeź absolutna - Egmont

 


Szósty tom przygód Spider-Mana to totalny misz-masz tematów i wydarzeń. W sumie znajdziemy tutaj trzy tematy przewodnie zupełnie ze sobą niepowiązane (poza postacią pajączka).

Pierwszy to powrót jednego ze znanych wrogów Parkera oraz ukazanie konfliktu „interesów” bycia Spider-Manem i zobowiązaniami wobec Mary Jane. Parker kolejny raz musi wybierać między swoją służbą a dobrymi relacjami w swoim związku. Wiadomo, że „z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność”, a te nie pozwalają naszemu bohaterowi wybrać po prostu swojego dobra. Część ta poza ukazaniem bolączek Petera w życiu codziennym nie wnosi w sumie nic w serię. Być może jest to początek zmian (który to już raz) w życiu Parkera? Zobaczymy. Samo pojawienie się pewnego złoczyńcy było zaledwie tłem do ukazania wspomnianych wcześniej relacji na linii Peter – Mary Jane. Czy to tylko występ epizodyczny czy początek czegoś większego? Okaże się, jednak jak na razie dla mnie był to zwykły zapychacz.

Druga część to uzupełnienie do wydarzeń z trzeciego tomu Venoma, w którym trwa walka z Carnagem. Tu jest już znacznie ciekawiej, dostajemy nowe wątki i smaczki do rzezi absolutnej.  Trzeba jednak od razu powiedzieć, że część tą należy przeczytać po lekturze Venoma, W innym wypadku nie zrozumiemy zupełnie nic z zawartej treści.

Trzecia część to powrót do motywu czerwonego goblina z linii Marvel Now 2.0 Historia ta jest zdecydowanie najciekawsza ze wszystkich zawartych w tym tomie. Jednak tutaj przydałaby się znajomość wcześniejszych epizodów z życia Spider-Mana. Nie mniej brak orientacji w temacie nie będzie aż tak uciążliwy jak w przypadku rzezi absolutnej.

    [Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń