Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Thor Tom 3 - recenzja

  Trzeci tom „Thora” z linii Marvel Fresh kolejny rozdział przygód Gromowładnego, ale też zamknięcie historii tworzonej przez Donny’ego Catesa, dokończonej przez Torunna Grønbekka. Fani mają więc prawo oczekiwać mocnego finału, który podsumuje wszystkie dramatyczne decyzje, walki i wyzwania, jakie stanęły przed królem Asgardu. Fabuła, zgodnie z tradycją serii, łączy nordycką mitologię z marvelowskim rozmachem. Mamy tu dramatyczne wizje, zagrożenie Thanosem, niepokojące zniknięcie dusz z Walhalli i spotkanie z Doktorem Doomem. Thor nie tylko musi zmierzyć się z potężnymi przeciwnikami, ale i własnymi obawami o przyszłość królestwa. Wątek współpracy z Czarną Panterą dodaje opowieści nieco świeżości, choć sam trzon fabularny porusza się po dobrze znanych torach. Początek tomu to efektowny, choć nieco przesadzony pojedynek z symbiontem i współpraca z Venomem. Niestety, mimo epickiego tonu, tempo narracji często siada, a niektóre wątki wydają się zbędnie przeciągnięte. To sprawia, że ...

Inna historia Uniwersum DC - recenzja

 


John Ridley w pięciu tomach opowieściach zawartych w „Innej historii Uniwersum DC” opisuje jedne z najbardziej rozpoznawalnych momentów momentów w historii komiksów DC. Nie będą zdradzał Wam o jakie wydarzenia chodzi, żeby nie psuć niespodzianki. Wydawałoby się, że to nic szczególnego, jednak to co odróżnię te historie to fakt, że przedstawione są z perspektywymniej znanych postaci jak np. Black Lighting czy Renee Montoya.

Każda z pięciu opowieści przedstawia historię innego bohatera w różnych okresie historii Ameryki.

Pierwsza opowieść to wydarzenia z lat 1972-1995 przedstawiona z perspektywy Black Lightninga. Druga bohaterka to Karen Beecher-Duncan wraz z mężem Malem Duncanem oraz wydarzenia z lat 1970-1989. Trzecia historia to wydarzenia widziane oczyma Katany w latach 1983 – 1996. Następnie Renee Montoya i lata 1992 – 2007 i wreszcie piąta postać, Thunder i jej historia z lat 1981 – 2010.

Należy tutaj wspomnieć, że każda z tych postaci wywodzi się z grupy społecznej dyskryminowanej w latach, w których odgrywają ię konkretne historie. Mamy tutaj ciekawe spjrzenie na ich problemy oraz poznajemy znany już nam świat z ich perspektywy.

„Inna historia Uniwersum DC” to tytuł, który zapewne nie każdemu przypadnie do gustu. Trzeba od razu wspomnieć, że nie jest to typowy komiks z dymkami, a opowieść graficzna, gdzie każdy z bohaterów prowadzi swoją obszerną narrację, pisuje wydarzenia widziane na kolejnych kartach. Mi ten styl przypadł do gustu i z przyjemnością poznawałem kolejne wydarzenia,

Mocno smaczku i klimatu dodaje fakt, że John Ridlej otulił te opowieści nie tylko znanymi wydarzeniami z komiksów DC, ale również prawdziwymi wydarzeniami z naszej historii jak np. afera Watergate.


Należy również wspomnieć o bardzo ciekawych i estetycznych grafikach, które uzupełniają warstwę tekstową przedstawionych historii. Całośc prezentuje się naprawdę dobrze i ciekawie.

„Inna historia Uniwersum DC” to tytuł naprawdę ciekawy tytuł, zupełnie inny od historii ze świata DC, które do tej pory miałem okazję poznać. Tak jak już pisałem, nie każdemu przypadnie d gustu, jednak zdecydowanie warto go poznać.


[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń