Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Kaczogród. Atak robotów i inne historie z lat 1964–1966 - recenzja

  I oto mamy kolejny tom przygód naszych ulubionych postaci z Kaczogrodu. Tym razem otrzymujemy opowieści autorstwa genialnego Carla Barksa powstałe w latach 1964 - 1966. Najnowszy tom zatytułowany "Atak robotów i inne historie z lat 1964 - 1966" oferuje nam 11 wciągających komiksowych opowieści. Do tego mamy jeszcze 9 jednostronicówek, galerię okładek, ciekawą przedmowę i kolejne "Kto jest kom w Kaczogrodzie". Jak zwykle obszerny w treści tom kolejny raz zapewnia nam mnóstwo dobrej zabawy w znanym już nam stylu. To zaskakujące, że mimo poznaniu tylu kaczych historii, te się nam nie nudzą i z chęcią sięgamy po kolejne tomy - zarówno jeżeli chodzi o kreskę jak i zawarty tu humor. Jestem pewien, że żaden fan przygód z Kaczogrodu nie przejdzie obojętnie obok tego tytułu. Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii.  Dziękuję wydawnictwu  Egmont  za udostę...

"Smak trucizny" Neil Bradbury

 

 



    Neil Bradbury podkreśla, że „Smak trucizny” nie jest poradnikiem jak kogoś otruć i nie zostać złapanym, choć na pierwszy rzut oka może za takowy uchodzić.
Książka zawiera bardzo wiele szczegółów dotyczących działania i sposobu użycia popularnych trucizn uwielbianych przez autorów kryminałów.

    Mamy tu omówionych jedenaście substancji przeważnie pochodzenia naturalnego, które na przestrzeni wieków służyły ludziom do różnych celów – zależnie od dawki. Z pewnością wszystkim jest znane stwierdzenie, że to dawka czyni truciznę. Wiadomo przecież o leczniczych właściwościach digoksyny, insuliny, atropiny, potasu czy arszeniku oraz o odkażających właściwościach chloru. Z tej książki dowiemy się kto i w jakich okolicznościach zastosował te związki z morderczą intencją oraz to jak udało się te osoby zidentyfikować i skazać.

    Niewątpliwym walorem tej książki jest to, że w bardzo przystępny sposób zestawia wiedzę na temat trucizn. Wiedza ta może się przydać zwłaszcza osobom lubiącym kryminały. Okazuje się bowiem, że istnieją symptomy, które mogą jednoznacznie wskazywać na to jakiej użyto trucizny. Na przykład pośmiertne rozszerzenie źrenic czy charakterystyczny skurcz mięśni całego ciała.

    Czytając tę książkę zwróciłam uwagę jak rzetelnie autor podszedł do tematu. Do opisu każdej trucizny autor zamieszcza wiele ciekawostek i niuansów. Odnalezienie tak wielu informacji świadczy z pewnością o tym jak wiele czasu i wysiłku musiało kosztować napisanie tej książki. Dzięki temu odniosłam wrażenie, że po drugiej stronie stoi osoba pełna pasji. Nie sposób tego nie docenić. Bardzo podoba mi się to, że dla każdej trucizny mamy opisany kontekst historyczny czyli to kto, kiedy i na kim jej użył. Znajdziemy tu też konkretne opisy skutków jaki wywołują po podaniu a nawet próbę zrozumienia, co kierowało osobami stojącymi za tymi zbrodniami. Dobrym pomysłem było także zamieszczenie zdjęć czy to trucicieli czy też miejsc w których doszło do zabójstw czy też narzędzi jakich użyto do ich podania. Przyznam szczerze, że chętnie sięgnęłabym po drugi tom, gdyby takowy powstał.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu REBIS.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń