Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

Międzywymiarowa Liga Sprawiedliwości - recenzja

 


W Międzywymiarowej Lidze Sprawiedliwości to wstęp do Mrocznego Kryzysu. Historia koncentruje się tutaj na działaniach specyficznej grupy bohaterów działających w ramach wspomnianej wcześniej Międzywymiarowej Ligi Sprawiedliwości i ich wysiłkach mających na celu zlokalizowanie Barry'ego Allena, który zniknął z Multiversum DC.

 

Mamy tutaj naprawdę ciekawą grupę superbohaterów takich jak Superman z Ziemi 23, Batman – Thomas Wayne, Kapitan Marchewa z Ziemi 26 czy np. chińska Flash, która ma zastąpić Barry’ego Allena. Poznajemy także Doktora Multiverse, Thunderera, czy też Dino-Copa i wielu innych. Jak widzicie jest różnorodnie i ciekawie. Nie będę rozpisywać się o kolejnych postaciach, przyjemność z ich poznawania pozostawię Wam podczas lektury komiksu.

 

Nasza specyficzna drużyna musi zmierzyć się z prawdziwym Darkseidem i udaremnić jego plany sprowadzenia zagłady na wszystkie znane wszechświaty. Jak się jednak okazuje nie wszystko może być tu takie oczywiste jak się początkowo wydaje i możliwe, że działania Darkseida nie są najgorszą opcją, która może nas spotkać.

 

Komiks ten z pewnością jest bardzo ciekamy, ma wciągającą fabułę, mnóstwo ciekawych mniej lub bardziej znanych postaci co jest dla mnie plusem. Czyta się go naprawdę dobrze, z chęcią poznawałem kolejne wydarzenia, zwroty akcji, poznawałem kolejne postaci i śledziłem ich poczynania. Muszę jednak powiedzieć wprost, że z całą pewnością nie jest to komiks dla każdego. Szczególnie dla nowych czytelników DC będzie on bardzo kłopotliwy i niezrozumiały. Ci zaś którzy śledzą kolejne wydarzenia z DC lub chociaż starają się orientować co dzieje się w kolejnych seriach odnajdą się jak ryba w wodzie.

 

Osobiście komiks ten zaliczam na duży plus, dał mi on wiele frajdy. Lubię alternatywne postaci znanych bohaterów, a tych tutaj kilku spotkamy, szczególnie chińska Flash zrobiła na mnie dobre wrażenie i z chęcią poznałbym jej losy.

[Współpraca reklamowa] Komiks został przekazany bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont, Wydawnictwo Egmont nie miało wpływu na kształt mojej opinii. Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępniony do recenzji tom.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń