Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wolverine: Broń X - recenzja

  „Broń X” to komiks opowiadający o tym, jak Wolverine stał się tym, kim jest – człowiekiem z adamantowymi pazurami i niezniszczalnym szkieletem. Ale to nie jest przyjemna, bohaterska opowieść. To mroczna i ciężka historia o tym, jak ktoś został złamany i przerobiony w laboratorium na narzędzie do zabijania. Większość akcji dzieje się w jednym miejscu – tajnym ośrodku, gdzie naukowcy testują różne rzeczy na Loganie. Nie ma tu wielu efektownych walk ani kolorowych superzłoczyńców. Zamiast tego mamy eksperymenty, ból i chaos w głowie bohatera. Momentami czyta się to jak thriller o szalonych naukowcach. Rysunki są mroczne, dużo tu cieni, ciemnych kolorów i zbliżeń na twarz Wolverine’a, który coraz bardziej traci kontrolę. Styl graficzny nie każdemu się spodoba, ale dobrze oddaje klimat klaustrofobii i szaleństwa. To komiks bardziej dla starszego czytelnika – kogoś, kto zna postać Logana i chce zobaczyć, co go ukształtowało. Nie jest to lektura lekka ani szybka. Trzeba trochę cierpl...

"Biblioteka o północy" Matt Haig

 

Wybija Północ, Ty stoisz w Bibliotece wypełnionej niezliczoną liczbą książek i możesz wybrać każdą z nich, a ona staje się Twoją nową rzeczywistością. Brzmi świetnie, prawda? I tak właśnie jest.

Nora – główna bohaterka stoi przed takim wyzwaniem. Pragnie zakończyć swoje życie i trafia… do Biblioteki o Północy. Może zacząć wszystko na nowo, może wybrać książki, które są dla niej ścieżkami nieznanych możliwości. Ma pozwolenie na realizację własnych marzeń i poznanie samej siebie w różnych okolicznościach. To podróż w głąb siebie.

Ta pozycja powinna być dozowana bardzo powoli, rozdział po rozdziale. Przed snem, po wstaniu, czy w ciągu dnia. Ona dodaje skrzydeł. Pokazuje, na wielu płaszczyznach, jak ważne jest to, kim jesteśmy i czym jest nasze życie. Matt Haig uderza w czułe struny ludzkiej wyobraźni. Kto z nas, nie zastanawiał się, co by było gdyby? Kto z nas, myślami nie wybiegał w przyszłość i przeszłość, zastanawiając się, jak wyglądałaby jego rzeczywistość, gdyby podjął taką, czy inną decyzję? To „gdyby” zamienia się w realne czyny, bo nagle masz możliwość wejść do magicznej biblioteki i przekonać się na własnej skórze, czy inna rzeczywistość byłaby dla Ciebie bardziej atrakcyjna.

Podczas lektury miałam ogromną ilość refleksji. Zatrzymywałam się myślami i analizowałam – wiele tematów, zachowań i swoich marzeń. „Biblioteka i Północy” jako lektura, stała się moją szansą, by bardziej doceniać swój dzień i samą siebie. Moja przygoda, to ogromny dar. Matt Haig stał się w tym wydaniu źródłem inspiracji do działania – źródłem przeogromnej motywacji, by żyć wedle swoich przekonań.  

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

 

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń