Polecane
- Pobierz link
- Inne aplikacje
,,Portret Doriana Graya” - Oscar Wilde
Urodzony w
1854 r. w Dublinie Oscar Wilde był synem laryngologa Williama Wilde'a oraz
przedstawicielki nurtu Młodej Irlandii poetki Jane Wilde. Oscar, z jednej strony,
szybko znalazł uznanie swojego literackiego talentu, a z drugiej – zasłynął
jako ekscentryk, skandalista, jawny biseksualista (przypomnę tylko, że
Republika Irlandii Republiką Irlandii, ale Wilde dokonał ,,coming-outu” w
środku czasów wiktoriańskich!).
,,Portret
Doriana Graya” bez wątpienia stanowi odbicie duszy autora. Wystarczy choćby
pobieżnie przejrzeć biografię Wilde'a i zestawić ją z treścią ,,Doriana Graya”.
Jakich motywów dotyka ta książka? Mamy w niej homoseksualne fascynacje,
umiłowanie estetyki, Doriana ,,Arbitra Elegancji”, estetyczną fascynację
rzymskim katolicyzmem, hedonistyczno-dekadenckie tyrady... A jaki był Wilde?
Jak już wspomniałem był zadeklarowanym biseksualistą, ,,ojcem irlandzkiego
estetyzmu” i piewcą hasła ,,sztuka dla sztuki”; w swoim środowisku uchodził za
Arbitra Elegancji; zdaje się, że bliskie były mu poglądy głoszone w powieści
przez lorda Henry'ego Wottona... a na łożu śmierci przeszedł na rzymski
katolicyzm. Widzicie analogie?
Wydawnictwo
Zysk i S-ka umieściło na obwolucie informację, że niniejsza publikacja stanowi
,,pierwsze nieocenzurowane wydanie”. Nietrudno znaleźć zapisy, że powieść ów
była cenzurowana (po pierwszym wydaniu nawet przez samego Wilde'a) ze względu
na motywy homoseksualne... Jeżeli istotnie dostałem do ręki tłumaczenie
pierwszej wersji powieści z 1890 r., to... dziwię się dlaczego budziła ona aż
takie kontrowersje. Patrzę na to oczywiście jako dziecko swoich czasów,
jednakowoż ,,Portret Doriana Graya” nie zawiera żadnych obscenicznych scen!
Fascynacje homoseksualne są li tylko platoniczne, a hedonistyczne tyrady lorda
Harry'ego nikną w obliczu moralizatorskiego zakończenia.
Wilde
zostawił nam dzieło poruszająca, niejednoznaczne, a w pewnym sensie wewnętrznie
sprzeczne. Autor, piewca estetyzmu i twórca zdania „Nie ma książek moralnych
lub niemoralnych. Są tylko książki dobrze napisane i źle napisane” zostawił w
swej powieści trop, że książka może być jednak trucicielska, a wspomniane już
zakończenie (kapitalny, surrealistyczny i alegoryczny zarazem, motyw portretu)
kieruje się wręcz w stronę prostego moralitetu...
,,Portret
Doriana Graya” to jedna z klasycznych pozycji, które po prostu warto sprawdzić.
Dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka za udostępniony do recenzji egzemplarz.
Naprawdę to to ta pierwsza, nieocenzurowana wersja?... ;-)
Popularne posty
"Szklane skrzydła motyla" Katrine Engberg
- Pobierz link
- Inne aplikacje
"Virion. Krew" Andrzej Ziemiański
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz