“Szum” wokół Dungeons & Dragons wciąż trwa! Nie tak dawno temu recenzowałem komiksy D&D (link do recenzji) - wspominając m.in. o filmie “Złodziejski honor”. Teraz do moich rąk trafiły aż trzy kolejne publikacje!
Wydawnictwo HarperCollins opublikowało trzy pozycje dla młodszych czytelników, stanowiące oficjalne produkty licencyjne Dungeons & Dragons. Pierwszą z nich jest "Księga Gry", zawierająca różne pomysły na fabułę, wskazówki i triki, wywiady z twórcami, zagadki logiczne oraz scenariusze kampanii. Ta pozycja może być dobrym wstępem dla początkujących graczy, ze względu na skrótowe informacje, ale dla bardziej doświadczonych graczy może być za mało kompleksowa. Księga jest jednak bardzo efektownie wydana, w pełnym kolorze i cieszy oko swoją oprawą. Świetnie bawiłem się przy niej zarówno ja, jak i mój kilkuletni syn!
Drugą pozycją jest wciągający prequel powieści dla młodzieży, "Dungeons & Dragons. Złodziejski honor. Ścieżka druida". Autorka opowiada historię druidki Doric, która znalazła schronienie w klanie elfów, a jej niezwykłe dziedzictwo i umiejętności druida czynią ją wyjątkową. Gdy ludzie zaczynają wdzierać się w głąb lasów Neverwinter, Doric musi opanować swoje umiejętności, aby pomóc rodzinie elfów, która ją adoptowała. Razem ze Szmaragdową Enklawą, zakonem wojowników, toczą bój o zachowanie równowagi między siłami dzikiej natury a cywilizacją. Autorka w przystępny sposób przedstawia świat Dungeons & Dragons, pełen magii i przygód, który może oczarować młodszych czytelników. Odbiorcy filmu zyskują, z kolei, rozwinięcie i pogłębienie historii!
Trzecią pozycją jest książka "Dungeons & Dragons: Złodziejski honor" napisana przez Davida Lewmana. Jest to nowelizacja scenariusza filmu fantasy pod tym samym tytułem, który zdobył uznanie widzów na całym świecie. Książka jest pełna akcji, humoru i interesujących postaci, idealnie oddających ton scenariusza filmowego. Jednak największym mankamentem jest to, że adaptacja scenariusza kończy się mniej więcej w 2/3 filmu, pozostawiając niedosyt u czytelnika. To z pewnością może zniechęcić fanów, którzy oczekiwali pełnej adaptacji filmowej.
Reasumując i podsumowując - jestem niezwykle zadowolony z tych trzech pozycji i dziękuję za nie wydawnictwu HarperCollins. Szczególną uwagę zwrócił na te książki mój syn; jeżeli więc celem niniejszej publikacji było zaciekawienie młodzieży (a nawet dzieci!) światem Dungeons & Dragons - to jestem bardziej niż przekonany, że wszystko się udało!
Komentarze
Prześlij komentarz