Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Potwór z Bagien. Zielone piekło - recenzja

  Temat wpływu człowieka na naszą planetę, jej degradację i powolną śmierć jest ostatnio bardzo popularny. Został on również poruszony przez Jeffa Lemire w komiksie “Potwór z Bagien: Zielone piekło”.  Koniec Ziemi zbliża się coraz bardziej, a resztki ocalałych starają sie przeżyć na ostatnich skrawkach suchej ziemi. Niewątpliwie to ludzkość doprowadziła do tego stanu rzeczy dlatego Parlamenty Zieleni, Czerwieni i Rozkładu postanawiają rozprawić się z resztą ocalałych. Wysyłają w tym celu monstrum, któremu może przeciwstawić się jedynie Potwór z Bagien, który sam kiedyś służył Zieleni. “Potwór z Bagien: Zielone piekło” to kolejny tytuł z serii Black Label, czyli serii o treściach dla dorosłych. I to nie bez powodu, fabuła jest pełna przemocy, śmierci i grozy. Walki są brutalne i dynamiczne. Bez problemu można odczuć, że ich wynik przesądzi o istnieniu ludzi, widzimy, że nie jest to jedna z wielu kolejnych potyczek, po których życie będzie toczyć się dalej. Fabuła może nie jest bardzo sk

Broadchurch (2013-2017) 2 sezon


Broadchurch (2013-2017) 2 sezon
gatunek: dramat, kryminał


Drugi sezon „Broadchurch” już za mną. Wielka szkoda. Kolejne odcinki utrzymujące wysoki poziom. Bałam się słabej kontynuacji, zupełnie niepotrzebnie. Myślę, że skłonna jestem nawet uznać ją za ciut lepszą od początków tej historii.

W niebywale interesujący sposób wciągnęła mnie rozprawa sądowa związana całkowicie z pierwszym sezonem. Uwypukliły się tutaj mocne strony charakterystycznych bohaterów, ich problemy oraz wspomnienia. Mój zachwyt związany z grą aktorską nie przygasł. Apetyt rośnie w miarę jedzenia – tak właśnie było przy oglądaniu tej produkcji. To nie odgrzewany kotlet, tylko sprawnie skonstruowana forma, w której główny fundament jest nadal tym najważniejszym, jednak wzbogaca się go bezustannie inteligentnymi dodatkami. Czuć klimat małego miasteczka, widnieje smaczek Twin Peaks, gdzie na prowadzenie wychodzi psychologia każdego mieszkańca, jest tajemnica i nuta niepewności. Myślisz, znam historię, nic już mnie nie zaskoczy – a to błąd, bo nadal wątpisz i po raz kolejny analizujesz na nowo dobrze znany wątek. To przybliża oglądającego i jeszcze bardziej zmusza do wejścia w ukazaną historię. Dodatkowo pojawia się nowa przekąska – nowa historia, którą trzeba rozwiązać. Ta nowość to strzał w dziesiątkę, bo podnosi poprzeczkę niebywale wysoko. Intryga godna zainteresowania i kolejny zgrabny ciąg przyczynowo – skutkowy. To w tym momencie mówię Wam, że szala przechyla się pozytywnie w kierunku drugiego sezonu. Pragnę Was zachęcić, więc dodam, że gra aktorska nadal przyciąga swoją autentycznością, a klimat klifu czuć na wyciągnięcie ręki.  


Źródło zdjęcia: https://www.amazon.co.uk/Broadchurch-Season-1/dp/B00JVVW2Y6


Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń