Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja
Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...
:)
OdpowiedzUsuńChyba każdy człowiek w swoim życiu oglądał różne programy detektywistyczne, bo jak najbardziej wzbudzają one ciekawość. U mnie wiele serialu ją wzbudziło do tego stopnia, że zainteresował mnie sklep detektywistyczny i trzeba przyznać, że w takim miejscu mają naprawdę świetny asortyment. Nawet nie macie pojęcia, ile ciekawych rzeczy można znaleźć, które później z powodzeniem można używać sobie na różnych wyjazdach, wycieczkach, no i oczywiście w codziennym życiu, więc sprawdzajcie, co i jak! Ja polecam!
OdpowiedzUsuń