Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień - recenzja

  Star Wars: Darth Vader — Czerń, Biel i Czerwień to komiks, który od razu przyciąga wzrok. Nie dlatego, że opowiada coś zupełnie nowego o Vaderze, ale dlatego, że robi to w niezwykle prosty i surowy sposób. Trzy kolory – czerń, biel i czerwień – wystarczą, by stworzyć świat, który wygląda jak sen (albo koszmar) Dartha Vadera. Każda historia w tym tomie pokazuje go z innej strony – raz jako bezlitosnego kata, raz jako człowieka uwięzionego w swojej przeszłości. Nie ma tu długich dialogów ani typowych dla serii walk na miecze świetlne. Zamiast tego dostajemy emocje, symbolikę i dużo ciszy. Czasem to działa świetnie, czasem zostawia uczucie niedosytu, jakby twórcy bali się powiedzieć więcej. Rysunki są mocne, kontrastowe, często brutalne. Czerwień użyta z umiarem potrafi wbić się w pamięć — czy to jako krew, światło miecza, czy echo gniewu Vadera. Momentami jednak styl bywa przesadzony; niektóre kadry są tak intensywne, że trudno złapać oddech. To komiks, który bardziej uderza wizua...

"Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne" opracowanie zbiorowe

"Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne"
Opracowanie zbiorowe
tłumaczenie: Tomasz Bieroń, Jerzy Łoziński
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Poznań 2019


„Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne” to zbiór piętnastu kryminałów w świątecznym klimacie. Za atmosferę tajemnicy i magii odpowiadają tutaj osobistości bardziej i mniej znane. Znajdziecie tutaj twórczość Raymond Allen, Margery Allingham, H.C.Bailey, Nicholas Blake, Marjorie Bowen, Leo Bruce, G.K.Chesterton, Arthur Conan Doyle, Edmund Crispin, J. Jefferson Farjeon, Ralph Plummer, Dorothy L. Sayers, Joseph Shearing, Edgar Wallace, Ethel Lina White. Jak na taką antologię przystało, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Trzeba też dodać, że nie wszystkie też misternie zachwycają. To literatura dość ciężka i zapomniana. Na pewno nie na jeden wieczór. Proponuję dozować ją sobie powolutku – każdego dnia – inna przekąska w postaci opowiadania. Taki oryginalny kalendarz adwentowy. No chyba, że jesteście zapaleńcami i taka literatura to Wasz konik.

Muszę przyznać, że pisząc recenzję po czasie, wielu opowiadań najzwyczajniej w świecie już nie pamiętam. Widocznie nie wywarły na mnie dużego wrażenia. Są jednak takie, do których wrócę z chęcią w następne święta, kiedy klimat za oknem będzie sprzyjać. Tak – lektura podczas śnieżycy, mrozu, w domu, późnym wieczorem, na pewno wzbogaciłaby odbiór tego zbioru. Najbardziej do gustu przypadł mi „Niebieski karbunkuł”, „Nieznany morderca”, „Perłowy naszyjnik” oraz „Figury woskowe”. 

Nie mam zamiaru streszczać Wam czegokolwiek, nie chcę psuć Wam zabawy. Na pewno mają swój urok, idealnie kontrastują z ogromem świątecznych książek w cukierkowym klimacie, bo trochę straszą, troszkę zmuszają do większej refleksji oraz zachęcają do zapoznania się z twórczością niszowych autorów. Za ogromny plus uważam pojawiającą się, krótką notkę biograficzną, każdego z autorów.        

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.    

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń