Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Smak trucizny" Neil Bradbury

        Neil Bradbury podkreśla, że „Smak trucizny” nie jest poradnikiem jak kogoś otruć i nie zostać złapanym, choć na pierwszy rzut oka może za takowy uchodzić. Książka zawiera bardzo wiele szczegółów dotyczących działania i sposobu użycia popularnych trucizn uwielbianych przez autorów kryminałów.     Mamy tu omówionych jedenaście substancji przeważnie pochodzenia naturalnego, które na przestrzeni wieków służyły ludziom do różnych celów – zależnie od dawki. Z pewnością wszystkim jest znane stwierdzenie, że to dawka czyni truciznę. Wiadomo przecież o leczniczych właściwościach digoksyny, insuliny, atropiny, potasu czy arszeniku oraz o odkażających właściwościach chloru. Z tej książki dowiemy się kto i w jakich okolicznościach zastosował te związki z morderczą intencją oraz to jak udało się te osoby zidentyfikować i skazać.     Niewątpliwym walorem tej książki jest to, że w bardzo przystępny sposób zestawia wiedzę na temat trucizn. Wiedza ta może się przydać zwłaszcza osobom lubiącym k

"Rzuć kostką" Grudzień 2019 - relacja z wyjazdu



Kolejny planszówkowy wyjazd do stolicy za mną :) Tym razem celem podróży był konwent „Rzuć kostką” organizowany przez dobrze znany Game Troll TV. Wyprawę rozpocząłem na dworcu kolejowym o 6:11, by w Warszawie pojawić się przed godziną dziewiątą. Szybki dojazd autem na miejsce spotkania i szok. Ogromna kolejka ciągnąca się korytarzem, schodami,... schodami i kolejnymi półpiętrami. W końcu znalazłem koniec i grzecznie ustawiłem się oczekując rozpoczęcia imprezy. A za mną po kilku minutach ciągnęły się kolejne półpiętra ludzi ;)

Kilka minut po rozpoczęciu imprezy zrozumiałem co ciągnie tu taką rzeszę ludzi. Kapitalna atmosfera. Można nawet rzec, że rodzinna. Przystrojona choinka z plansz-prezentami, głośnik z rozbrzmiewającymi świątecznymi hitami, stoły przygotowane na rozłożenie pierwszych planszówek, wszechobecna ekipa organizatorska, która nie szczędziła swojego czasu dla uczestników.


A wizytatorzy mieli co robić. Pomijając już nawet całe mnóstwo gier do wypożyczenia, do atrakcji imprezy należały: quiz wiedzy Troll-planszówkowej, stoisko wydawnictwa Lacerta z przemiłą, zawsze pomocną ekipą, losowanie nagród, malowanie figurek, punkt sprzedaży gier, strefa prototypów, prezentacje gier. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Moją szczególną uwagę zwróciły dwa prototypy: piękna, świetnie zapowiadająca się karcianka „Ostium do innego świata” autorstwa twórców gry „Straszydła” oraz kooperacyjny „Assault on Doomrock” z genialnym humorem.






Kolejną „truskawką na torcie” było możliwość zagrania w Spirit Island, którego polska wersja pojawi się dzięki wcześniej wspomnianemu wydawnictwu Lacerta. Jest to gra kooperacyjna, w której gracze wcielają się w tytułowe duchy wyspy, na której coraz więcej pozwalają sobie ludzcy „najeźdźcy”. Jak to w życiu bywa, społeczeństwo pozwala sobie na coraz więcej i stopniowo niszczy naszą piękną krainę. Naszym zadaniem jest zniwelować negatywny wpływ człowieka na wyspę. Szykuje się ciekawy, wymagający co-op.


Jednak największą zaletą tego spotkania są po prostu ludzie. Tak jak pisałem panuje tu świetna, rodzinna atmosfera. Każdy jest otwarty na rozmowę, pomoc, czy wspólne granie. Nieważne czy mamy do czynienia z „Trollami”, wystawcami czy samymi uczestnikami. Ja sam na „Rzuć kostką” byłem pierwszy raz, nie był to jednak żaden problem aby podczas quizu organizowanego przez Klaudię po prostu dosiąść się do istniejącej drużyny i razem z nimi dobrze się bawić (Pozdrawiam kultystów ;) ).


Ekipa Game Troll TV stworzyła wyjątkową imprezę jakiej inni mogą pozazdrościć. Może nie jest to największy konwent planszówkowy z tłumami biegającymi od stoiska do stoiska. Tutaj jest coś więcej – świetni ludzie z organizatorami na czele oraz megaklimat, który sprawia, że człowiek już teraz czeka na kolejną edycję.












Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń