Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Star Wars. Wielka Republika: Koniec Jedi - recenzja - EGMONT

  „Koniec Jedi” to trzeci tom serii, która ma miejsce w czasach Wielkiej Republiki. Zawsze interesował mnie ten okres ponieważ historie w nim zawarte muszą przynieść nam coś nowego. Nie mamy tutaj czerpania garściami motywów z filmów i powielania znanych już historii. Pierwsze pięć zeszytów zawartych w tomie to bezpośrednia kontynuacja wydarzeń z pierwszej i drugiej części eventu, w których obserwujemy walkę Jedi z Nihilami. Walce podkreślmy niełatwej, bo od początku tego tomu Jedi mają mnóstwo kłopotów, walka nie należy do najprostrzych, a dodatkowo każdy z bohaterów musi walczyć z własnymi słabościami. Dzieje się tutaj naprawdę wiele, mamy sporo akcji i walki co pasuje do głównej linii fabularnej. Scenarzysta nie pozwala nam się nudzić (i dobrze) ani na chwilę, jesteśmy w ciągłym biegu bez ani chwili wytchnienia. Ten ciągły bieg bez chwili odpoczynku udziela się również głównym bohaterom, ciągła walka i stan zagrożenia ukazuje ich cechy, których wcześniej nie znaliśmy i ukazuje ich

Porwanie - Foxgames

 


Komiksy paragrafowe robią się coraz popularniejsze. Dużą zasługę w tej kwestii ma wydawnictwo Foxgames, które na swoim koncie ma już kilka takich tytułów. Ja do tej pory miałem styczność z komiksem „Zombie”, który okazał się strzałem w dziesiątkę i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenia. Nic więc dziwnego, że w końcu sięgnąłem po kolejny tytuł tego wydawnictwa.

W komiksie paragrafowym „Porwanie” wcielamy się w rolę ojca poszukującego swoją uprowadzoną córkę. Poszlaki prowadzą go do tajemniczego dworu, otrzymujemy krótkie wprowadzenie i stajemy przed pierwszym wyborem. Kolejne paragrafy stawiają nas w coraz trudniejszych sytuacjach, a kolejne decyzje mogą okazać się śmiertelne.

Wielką zaletą tego komiksu jest tajemniczość. Nigdy nie wiemy co kryje się w kolejnym pokoju czy za rogiem. Każda kolejna, nawet pozornie niewiele znacząca decyzja może przerodzić się w śmiertelnie niebezpieczną sytuację, a groźnie wyglądające wydarzenie dać nam cenne wskazówki lub przedmioty. Kolejna mocna zaleta tytułu to klimat. Mrok, wrażenie zagrożenia i niebezpieczeństwa towarzyszą nam przez całą rozgrywkę i nie odstępują nas ani na krok. Wyszło to genialnie i naprawdę robi robotę. W porównaniu z wspomnianym wcześniej zeszytem „Zombie” w „Porwaniu” znacznie częściej otrzymujemy rany, a co za tym idzie giniemy. Oj nachodziło się po tych korytarzach, szukało odpowiedniej drogi, żeby rozwiązać zagadkę, a przy okazji otrzymać jak najmniej ran, żeby przetrwać to co czeka na nas w nieznanym. A jakie było moje zdziwienie, gdy byłem już na finiszu, już kończyłem przygodę, otwierałem szampana i nagle okazywało się, że moja postać ginie. I wiecie co, nie mogę zaliczyć tego faktu jako wadę. Bawiłem się świetnie przeczesując kolejne pokoje i korytarze, sprawdzając gdzie popełniłem błąd. Ale warto było „trochę” się pomęczyć żeby w końcu odnieść triumf.

Komiks paragrafowy „Porwanie” to dojrzały, pełen klimatu tytuł, który zapewnił mi wiele zabawy. Trup ściele się gęsto i to najczęściej trup gracza, jednak zapewniam Was, że nie zniechęci Was to do rozgrywki lecz jeszcze bardziej rozbudzi ciekawość i wolę zwycięstwa. „Porwanie” mogę polecić z czystym sumieniem, wiem, że się nie zawiedziecie i spędzicie naprawdę ciekawe chwile przy tym komiksie.


Inne komiksy paragrafowe od Foxgames:

Zombie

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń