Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Przedwieczni - recenzja

 Kiedy sięga się po „Przedwiecznych”, można mieć obawy: grupa herosów, których początki sięgają początków ludzkości, a nad nimi wszystkimi unoszą się Celestianie – brzmi jak coś bardzo odległego i trochę przekombinowanego. Tymczasem Kieron Gillen udowadnia, że da się z tej mitologii wycisnąć historię świeżą, dynamiczną i naprawdę wciągającą. Fabuła startuje od mocnego uderzenia: Przedwieczni budzą się na nowo, ale szybko okazuje się, że ich świat nie jest już taki, jaki znali. Ktoś z ich własnych szeregów zdradził i dopuścił się morderstwa – a to wśród istot praktycznie nieśmiertelnych brzmi jak absolutne bluźnierstwo. Zaczyna się śledztwo, w którym Ikaris, Sersi i reszta ekipy muszą zmierzyć się nie tylko z wrogiem, ale też z pytaniami o sens swojego istnienia. Czy mają chronić ludzi, czy raczej są tylko narzędziem w rękach potężniejszych istot? Najfajniejsze jest to, że Gillen nie robi z bohaterów pomników. Owszem, mają moce, które wykraczają poza ludzką wyobraźnię, ale kłócą s...

"Nieprzegrany zakład" Weronika Tomala

 


"Nieprzegrany zakład"
Weronika Tomala
Wydawnictwo Zysk i S-ka

Pokonała mój czytelniczy zastój, a tego oczekiwałam.
Jeśli macie ochotę na coś lekkiego, dobrze skonstruowanego i no… typowo dla kobiet ;) to „Nieprzegrany zakład” będzie idealny.
I tak, jest to romans, czasem z mocniejszymi momentami, połączony subtelnie z mrocznym kryminałem.
Rzadko kiedy sięgam po taką literaturę, ale czasem mam ogromną ochotę, podczas jednego wieczoru, zatopić się w spokojną lekturę, by dobrze się bawić.

Poznacie tutaj okrutnie przystojnego i bogatego Filipa, który rozpoczyna etap zmieniania swojego dotychczasowego życia przez pewną świąteczną i charytatywną akcję na rzecz potrzebujących maluchów. Angażuje się w nią obojętnie. To list skromnego chłopca zmusza go do większej refleksji i działania. Przy pomocy swojej sekretarki, zakładając się z nią, że to najzwyklejsza atrapa, by zdobyć lepszy prezent, wyrusza poznać młodzieńca i co za tym idzie też jego matkę. No – tutaj mogłabym już zaprzestać. Tak – mają się ku sobie, docierają się, walczą o uczucia i bronią się przed nimi. Jest to przewidywalne, ale czyta się to znakomicie i dobrze.

Polecam – to książka, która pozwala zapomnieć o troskach dnia codziennego.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Zobacz również:
- "Cztery liście koniczyny" Weronika Tomala
- "Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc" Weronika Tomala
- "Il professore. Włoska miłość" Weronika Tomala
- "Cały jestem Twój" Weronika Tomala

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń