Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

"Nieprzegrany zakład" Weronika Tomala

 


"Nieprzegrany zakład"
Weronika Tomala
Wydawnictwo Zysk i S-ka

Pokonała mój czytelniczy zastój, a tego oczekiwałam.
Jeśli macie ochotę na coś lekkiego, dobrze skonstruowanego i no… typowo dla kobiet ;) to „Nieprzegrany zakład” będzie idealny.
I tak, jest to romans, czasem z mocniejszymi momentami, połączony subtelnie z mrocznym kryminałem.
Rzadko kiedy sięgam po taką literaturę, ale czasem mam ogromną ochotę, podczas jednego wieczoru, zatopić się w spokojną lekturę, by dobrze się bawić.

Poznacie tutaj okrutnie przystojnego i bogatego Filipa, który rozpoczyna etap zmieniania swojego dotychczasowego życia przez pewną świąteczną i charytatywną akcję na rzecz potrzebujących maluchów. Angażuje się w nią obojętnie. To list skromnego chłopca zmusza go do większej refleksji i działania. Przy pomocy swojej sekretarki, zakładając się z nią, że to najzwyklejsza atrapa, by zdobyć lepszy prezent, wyrusza poznać młodzieńca i co za tym idzie też jego matkę. No – tutaj mogłabym już zaprzestać. Tak – mają się ku sobie, docierają się, walczą o uczucia i bronią się przed nimi. Jest to przewidywalne, ale czyta się to znakomicie i dobrze.

Polecam – to książka, która pozwala zapomnieć o troskach dnia codziennego.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Zobacz również:
- "Cztery liście koniczyny" Weronika Tomala
- "Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc" Weronika Tomala
- "Il professore. Włoska miłość" Weronika Tomala
- "Cały jestem Twój" Weronika Tomala

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń