Przejdź do głównej zawartości

Polecane

„Świat Akwilonu. Orki i Gobliny”, tom 5 - recenzja

  Akwilon to kraina, w której przetrwają tylko najsilniejsi lub najbardziej przebiegli. Nie ma tu miejsca na słabość, bo za każdym rogiem czai się większe zagrożenie. Ale co, jeśli największym przeciwnikiem bohatera nie jest potwór, mag czy zdradliwy sprzymierzeniec, tylko... zwyczajny pech? Na to pytanie odpowiada piąta odsłona serii „Orki i Gobliny” z cyklu „Świat Akwilonu”... A przynajmniej tak się ten tom przedstawia. Francuskie uniwersum Akwilonu to rozbudowany świat fantasy, w którym bohaterowie zmagają się nie tylko z potężnymi siłami, ale też z własnymi słabościami. „Orki i Gobliny” to seria stawiająca w centrum postacie, które zwykle grają role drugoplanowe – brutalne, odrzucone, często nieprzystosowane. Tym razem śledzimy losy Pecha – orkogoblina, który od urodzenia nie może liczyć na łaskawość losu. Jego imię mówi wszystko. Prześladowany przez fatum, stara się znaleźć sposób na przetrwanie w świecie, który nie daje mu ani chwili wytchnienia. A jednak – mimo wszystkiego –...

"Dom między chmurami" C.Klobuch


"Dom między chmurami"
C. Klobuch
Wydawnictwo Zysk i S-ka
Recenzja przedpremierowa
Premiera: 28 kwietnia 2020

„Dom między chmurami” to powieść fantasy łącząca w sobie magię i słowiańską mitologię. To wystarczy, aby przykuć uwagę. Jest to debiut literacki autora i pierwszy tom cyklu Opowieści Ostrodu.

Koro jest jeźdźcem ortisa – wielkiego i groźnego ptaka. Na jego grzbiecie dokonuje niemożliwego – przelatuje nad oceanem i trafia do Poncji. Na tym nieznanym kontynencie niewielu widziało żywego ortisa. Silny ptak, na którym można patrolować granicę może stać się nieocenionym atutem w nadchodzącej wojnie. Koro jako jedyny człowiek zdolny poskromić dorosłego ortisa staje się obiektem politycznej gry, która z dnia na dzień staje się coraz bardziej niebezpieczna. Niektórzy chcą mieć go po swojej stronie, inni wolą, by się nie mieszał. W jaki sposób nakłonić jeźdźca, który ponad wszystko ukochał wolność, do tego by walczył w cudzej wojnie?

W całej historii warto zwrócić uwagę na ciekawych bohaterów. To największy plus „Domu między chmurami”. Postacie te nie są jednowymiarowe. Trudno przewidzieć ich motywacje i decyzje. Szybko zaczynamy ich lubić i im kibicować. Ta powieść to całkiem zgrabny debiut. Niestety są też minusy. Czytając ma się wrażenie, że całość nie jest do końca spójna. Zbyt wiele uwagi poświęca się na wątki, które kończą się ślepo. Pozostaje nadzieja, że następne części rzucą na nie więcej światła. Przydałoby się tez trochę więcej wartkiej akcji.


Podsumowując jest to dość przyjemna i lekka lektura. Raczej na jeden raz, choć trzeba przyznać, że wytrwali czytelnicy z pewnością zechcą sprawdzić, czy potencjał powieści zostanie wykorzystany. W ogólnym rozrachunku powieść wypada przeciętnie, niemniej należy pamiętać, że to debiut.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń