Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności - recenzja

Wujek Sknerus i Dziesięciocentówka Nieskończoności to zaskakująca, ale w pełni udana mieszanka dwóch światów – disneyowskich kaczek i superbohaterskiego multiwersum. Jason Aaron, uznany scenarzysta komiksów, zgrabnie nawiązuje do klasyków Carla Barksa i Dona Rosy, tworząc opowieść pełną ukłonów w stronę fanów zarówno kaczkych przygód, jak i Marvela. To ciekawy eksperyment, który, choć mógł wydawać się ryzykowny, ostatecznie wypada świetnie. Fabuła koncentruje się na Dziesięciocentówce Nieskończoności – niezwykłym artefakcie, który prowadzi Sknerusa przez różne alternatywne rzeczywistości. W każdej z nich McKwacz spotyka swoje alternatywne wersje, a całość prowadzi do typowo superbohaterskiego starcia. Historia jest prosta, dynamiczna i lekka, ale jednocześnie dostarcza mnóstwa frajdy dzięki licznym odniesieniom do klasyki i nostalgicznej atmosferze. Warstwa wizualna to absolutny majstersztyk. Pięciu artystów stworzyło spójne, kolorowe i szczegółowe ilustracje, które świetnie oddają kli...

Azyl (2017)


Azyl (2017)
reżyseria: Niki Caro
gatunek: biograficzny, dramat 



              Jeśli chodzi o pierwszeństwo odnośnie książki i filmu, prawie zawsze wygrywają u mnie książki. Tutaj jednak wyłamała się ekranizacja. Najczęściej po seansie nie sięgam już po literacki odpowiednik, ten film zachęcił mnie jednak stokroć bardziej do lektury. Jeśli książka jest równie dobra jak jej filmowa adaptacja, to już nie mogę się doczekać spotkania z nią.

                Film oparty jest na faktach. Poznajemy tutaj opiekunów warszawskiego zoo - państwa Żabińskich. Antonina i Jan starają się ocalić setki ludzi podczas II wojny światowej. Ryzykują swoje życie, by wydostać Żydów z getta, a później pomóc im żyć w murach ogrodu zoologicznego. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ hitlerowskie wojsko całkowicie opanowało mury ich ukochanego domu. Tracą niemal wszystko, idylliczne warunki nagle zostają zasypane gruzami. Ich miłość do zwierząt nie interesuje przybyłego z Rzeszy zoologa, który przyczynia się do tragicznej śmierci większości z nich. Żabińscy zostają podporządkowani zimnym, obcym i okrutnym ideologiom. Podejmują jednak współpracę z ruchem oporu. Okrucieństwo nazistów wręcz mobilizuje ich do działania. Przykrywką staje się hodowla świń, by pomóc wrogowi. Rzeczywistość zaś wygląda zupełnie inaczej. Klatki i tunele zoo stają się miejscem, w którym ukrywają setki Żydów.

                Ciężko jest poddać interpretacji film o takiej tematyce. To tematyka trudna. Pragnę jednak podkreślić, iż film nie opiera się głównie na wydarzeniach historycznych. Według mnie stanowią one głównie tło. Najważniejszą rolę w tej ekranizacji wykonują uczucia. Moc ludzkich serc potrafi zdziałać naprawdę cuda. Siła wzajemnego wsparcia mobilizuje nawet w najbardziej beznadziejnym położeniu. Trzeba być razem, być dla drugiej osoby, wtedy strach, tak ogromnie przerażający, przegrywa z siłą walki i mocą, jaką stanowią ludzkie relacje. To właśnie jest pięknie ukazane w filmie. Niesamowicie przedstawiono tutaj również zwierzęta. Jeśli ktoś jest ich miłośnikiem, równie mocnym co ja, na pewno wzruszy się oglądając sceny z nimi związane. Przepięknie też przedstawiono całe zoo - by później dla porównania wrzucić na barki oglądającego opustoszałe jego mury.

                Kolejnym plusem, dla mnie dość istotnym, jest fakt, iż po obejrzeniu filmu od razu zaczęłam szperać w Internecie na temat warszawskiego zoo. Zagłębiłam się w historię państwa Żabińskich. Zainteresowałam się holocaustowo- wojenną historią intensywnie. Tego i Wam życzę. Całość oceniam bardzo dobrze i polecam ten film naprawdę każdemu.

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń