Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Thor Tom 3 - recenzja

  Trzeci tom „Thora” z linii Marvel Fresh kolejny rozdział przygód Gromowładnego, ale też zamknięcie historii tworzonej przez Donny’ego Catesa, dokończonej przez Torunna Grønbekka. Fani mają więc prawo oczekiwać mocnego finału, który podsumuje wszystkie dramatyczne decyzje, walki i wyzwania, jakie stanęły przed królem Asgardu. Fabuła, zgodnie z tradycją serii, łączy nordycką mitologię z marvelowskim rozmachem. Mamy tu dramatyczne wizje, zagrożenie Thanosem, niepokojące zniknięcie dusz z Walhalli i spotkanie z Doktorem Doomem. Thor nie tylko musi zmierzyć się z potężnymi przeciwnikami, ale i własnymi obawami o przyszłość królestwa. Wątek współpracy z Czarną Panterą dodaje opowieści nieco świeżości, choć sam trzon fabularny porusza się po dobrze znanych torach. Początek tomu to efektowny, choć nieco przesadzony pojedynek z symbiontem i współpraca z Venomem. Niestety, mimo epickiego tonu, tempo narracji często siada, a niektóre wątki wydają się zbędnie przeciągnięte. To sprawia, że ...

Gra o tron - HBO - Sezon 8 odc. 1

zdjęcie pochodzi z www.hbo.pl


Są takie dni, w które prawie wszyscy rozmawiają tylko na jeden temat. I nie chodzi mi w tym momencie o strajk nauczycieli, a o premierę kolejnego odcinka Gry o tron. Ja również dałem się ponieść emocjom i niczym kilkuletnie dziecko wyczekujące pierwszej gwiazdki 24 grudnia, czekałem jak w amoku. Wpatrzony w telewizor nie mogłem się doczekać aż usłyszę tę charakterystyczną melodię.
I stało się, poznałem dalsze losy naszych bohaterów walczących o miejsce na żelaznym tronie.
W pierwszym odcinku nowego sezonu szczerze nie dzieje się zbyt wiele, a mimo to ogląda się go z przyjemnością. Tak naprawdę to nie mogliśmy się niczego więcej spodziewać. Wiadomo, to co najciekawsze, to na co najbardziej czekamy przyjdzie z kolejnymi odcinkami. Tutaj mamy lekkie wprowadzenie przypominające nam na czym obecnie stoimy. Mało akcji, zginęło tylko kilka osób, a do tego w żaden widowiskowy czy zadziwiający sposób, dużo dialogów przypominających nam obecną sytuację polityczną. Wprost, odcinek, który ma nam przypomnieć po tak długim czasie po której stronie barykady stoją nasi bohaterowie. I wiecie co, mimo wszystko nie uważam tej godziny przed telewizorem za stracony czas. Miło znów było zobaczyć postaci, z którymi już się zżyliśmy, każda scena podsyca nasz apetyt na kolejne minuty serialu, na kolejne wydarzenia, po prostu chcemy więcej i więcej gry o tron. Mam tylko nadzieję, że kolejne odcinki nie będą dalej wzmagały naszego apetytu aby na koniec otrzymać zeschnięty, odgrzewany kotlet. Jak będzie? To okaże się z kolejnymi odcinkami. Ja wierzę, że ostatni sezon, tak jak pozostałe przyniesie nam mnóstwo emocji, zwrotów fabuły i satysfakcji.

Komentarze

  1. mam podobne zdanie :) przy czym "dzięki" najmłodszej spóźniłam się na "melodyjkę" ;) i nowy początek widziałam dopiero przy drugim podejściu. no i dobrze że na następny odcinek trzeba czekać tylko tydzień

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń