Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Gigant poleca - Nautilus

Wydawnictwo EGMONT kontynuuje wyjątkową serię “Gigant Poleca”. W tomie znajdziemy dwanaście opowiadań (3 z nich składają się w jedną “Kryształowe królestwo”), które zachwycają różnorodnością tematów, sporą dawką żartobliwych sytuacji i ciekawą fabułą.  Tak jak w przypadku wcześniejszych tomów, "Nautilus powraca" zachwyca swoją zdolnością do utrzymania uwagi czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Historie są pełne humoru, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, które sprawiają, że trudno oderwać się od lektury. Oczywiście najbardziej zapadła mi historia Kryształowego królestwa, w której doświadczamy tytułowego powrotu Nautilusa. Komiks ten jest zdecydowanie najdłuższy i moim zdaniem najciekawszy. Nie zmienia to jednak faktu, że pozostałe przygody również stoją na wysokim poziomie. Tom ten kolejny raz potwierdza, że historie rodem z Kaczogrodu zachwycają i będą zachwycać czytelników niezależnie od ich wieku. Mimo, że przeczytałem już wiele przygód Kaczora Donalda, Myszki

"Bezlitosny" Jack Campbell

 


To już prawie koniec podróży Zaginionej Floty. Są oni o krok od przestrzeni Sojuszu, tylko czy uda im się wrócić, mając tak mało paliwa i innych zasobów? Tego zadania może tylko dokonać legendarny John „Black Jack” Geary.

Już tylko dwa systemy dzielą nas od Zaginionej Floty do domu, jest to tak blisko, jak nigdy wcześniej. Niestety na tym końcowym etapie, brakuje załodze wielu podstawowych rzeczy - z paliwem i żywnością na czele. Do tego dochodzi historia ze zdrajcami we Flocie i ingerencja obcej formy życia w wojnę Sojuszu z Syndykami. To wszystko powoduje, że Kapitan Geary nie może spać spokojnie. Wciąż analizuje przeróżne scenariusze, by właściwie rozwiązać stawiane samemu sobie pytania.

Zdrajca został odkryty, jednak to nie niweluje problemu, jakim była zdrada w samym sercu Floty. Geary musi kolejny raz radzić sobie z zamachem na swoje życie, a także utratą kolejnych sojuszników. Jednak śmierć kolejnych marynarzy Sojuszu tylko bardziej konsoliduje resztę, którzy chcą znaleźć odpowiedzialnego za ową tragedię. Złoczyńca, choć był fanatykiem Sojuszu, to zarazem był postacią  pozbawioną moralności, hipokrytą, który krył się w cieniu, by atakować, a następnie oskarżać innych o swoje ataki. Zacny plan się nie powiódł, kapitan przeżył, Flota przetrwała, a jej wiara w powrót do domu stała się jeszcze silniejsza.

Powrót do domu, choć bardzo bliski, powoduje nowe przemyślenia nad sytuacją jaką zastaną w Sojuszu i pytanie co potem? Ostatecznie wszystko zostaje skierowane na walkę z obcą rasą, która po raz kolejny wkracza w konflikt między obiema stronami i tym razem wykorzystuje do tego hipernet. John Geary już wie, że jeżeli chce zakończyć ten konflikt, to musi raz na zawsze rozprawić się z tym wrogiem. Jednak tym razem chce być w pełni przygotowany i gotowy na każdą ewentualność.

Podsumowując książkę - historia powoli dobiega końca. Jack Geary wraca do domu, tylko pytanie co dalej ma zrobić? Czy czekać na decyzję Sojuszu i pozwolić odbudować siłę Syndykom? Czy wrócić z nowymi i pełnymi siłami w ich rejony, by ostatecznie zakończyć ten konflikt i dowiedzieć się więcej o nowej rasie? Żadna droga nie jest prosta, jednak wiem, że czekam z niecierpliwością na sam koniec przygód Zaginionej Floty i mam nadzieję, iż ta końcówka mnie nie rozczaruje.

Cykl "Zaginiona flota":
1) "Nieulękły"
2) "Nieustraszony"
3) "Odważny"
4) "Waleczny"
5) "Bezlitosny"
6) "Zwycięski"

Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za egzemplarz książki do recenzji.

 

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń