Przejdź do głównej zawartości

Polecane

"Rok szarańczy" Terry Hayes

      „Rok szarańczy” to powieść, na którą czekałam ponad trzy lata. Terry Hayes zaskarbił sobie mój podziw „Pielgrzymem” i od tamtej pory zdecydowanie częściej sięgam po pozycje o szpiegowskiej i terrorystycznej tematyce. Nadal uważam, że na tym polu Terry Hayes nie ma sobie równych.     „Rok szarańczy” w dużym skrócie opowiada o tym jak jeden z agentów specjalnych od Regionów Niedostępnych wyrusza na misję, której celem jest zdobycie informacji o planowanym ewenemencie – groźnym zdarzeniu terrorystycznym o globalnym zasięgu. Nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nasz bohater wpada w ręce przywódcy Armii Czystych, który powinien był zginąć w zamachu rakietowym. Jako jeniec poznaje bardzo ważne informacje, które mogą ocalić wiele istnień, dlatego robi wszystko by przeżyć i uciec. Nie będę zdradzać więcej szczegółów żeby nie psuć zabawy, ale mogłabym bardzo długo opowiadać o tej książce.     Podobnie jak „Pielgrzym” tak i ten tytuł to dość spora gabarytowo książka na kilka wieczorów. I p

"Nieulękły" Jack Campbell



"Nieulękły"
Jack Campbell
Fabryka Słów
2020

„Nieulękły”pojawił się w reedycji serii science-fiction opowiadającej o Johnie Geary’m, który po przebudzeniu się ze 100-letniego snu musi uratować flotę Sojuszu przed Syndykami. Wcześniej nie znałem tego tytułu, więc podchodziłem do niego całkowicie na świeżo. I powiem wam, że było warto - książka jest interesująca już od samego początku.

Flota Sojuszu została wciągnięta w pułapkę - są we wrogiej przestrzeni, otoczeni przez przeważające siły Syndykatu i z coraz mniejszą nadzieją by przetrwać. Właśnie w takich okolicznościach wraca legenda sił Sojuszu. John „Black Jack” Geary to weteran-legenda i wielki przywódca, mimo, że on sam tego tak nie widzi. Jednak chcąc nie chcąc, jest ostatnią deską ratunku, by jego ludzie bezpiecznie wrócili do domu. Fabuła wrzuca nas od początku w poważne sprawy i ani my, ani bohaterowie nie mają chwili na odpoczynek. Im dalej w las, tym więcej poznajemy na temat sił obu stron konfliktu i dowiadujemy się jak naprawdę niszcząca jest ta wojna.

Moją uwagę głównie przykuli świetni bohaterowie i wszelkie interakcje między nimi. John jako postać z poprzedniego świata nie wszystko rozumie i walczy z dylematami. Jednocześnie ma swoje zasady, których się trzyma i jest im wierny. Przedstawienie różnic między walką za jego czasów, a tym co teraz dobitnie ukazuje, jak wojna może niszczyć całe pokolenia ludzi. Każdy aspekt wiedzy ludzi, którzy kiedyś szkolili Johna jest teraz bezcenny, gdy w tym konflikcie walczą głównie ludzie młodzi lub niekompetentni. To wszystko przeraża nie tylko Black Jacka ale także nas, czytelników, gdyż widzimy odniesienia do naszej ludzkiej historii, co jest tym bardziej przykre.

Książka także ciekawie uwypukla różnice między stronami, oraz ich wyobraźnię, taktykę, dostosowanie się – okazuje się, że są to aspekty bardzo ważne jeśli chce się wygrać jakąś bitwę lub wojnę. Wraz z Johnem widzimy,że ludzie, którzy toczą już tą walkę od prawie 100 lat, utracili wszelkie zmysły bitewne – teraz wszystko sprowadza się do brutalnej rzezi.Wojna to najgorsza rzecz jaką człowiek kiedykolwiek wymyślił.

Książkę mogę polecić wszystkim fanom science-fiction, którzy w ciemno łykają interesujące i rozbudowane światy oraz nie stronią od tematyki wojennej.

Za książkę dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów.

Cykl "Zaginiona flota":
1) "Nieulękły"
2) "Nieustraszony"
3) "Odważny"
4) "Waleczny"
5) "Bezlitosny"
6) "Zwycięski"

 

Komentarze

Popularne posty

Łączna liczba wyświetleń